Przejdź do treści

100 × 100. ARTYŚCI I WYDARZENIA: 100 RAZY TEATR POLSKI NA STULECIE POLSKI ODRODZONEJ I NIEPODLEGŁEJ (52)

21 lipca 1955

SZTUKA, KTÓRĄ ZALICZA SIĘ DO WAŻNYCH WYDARZEŃ LITERACKICH W POWOJENNEJ TWÓRCZOŚCI DRAMATYCZNEJ – OSTRY DYŻUR JERZEGO LUTOWSKIEGO W TEATRZE NARODOWYM W WARSZAWIE W REŻYSERII ERWINA AXERA, ZE ZNAKOMITĄ ROLĄ ANDRZEJA SZCZEPKOWSKIEGO

Prapremiera „Ostrego dyżuru” ze względu na podjętą przez Jerzego Lutowskiego problematykę polityczną i moralną stała się wydarzeniem wykraczającym daleko poza zdarzenie teatralne. Przedstawienie Teatru Narodowego – w reżyserii Erwina Axera, z Andrzejem Szczepkowskim, grającym rolę lekarza Osińskiego, więzionego po wojnie za udział w Armii Krajowej i prześladowanego przez UB (Urząd Bezpieczeństwa) – cieszyło się wielkim zainteresowaniem publiczności.

Po warszawskiej prapremierze dramat grany był przez wiele teatrów w Polsce. Wystawiany był także za granicą, przełożony na język angielski (w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Australii), na język bułgarski, czeski, francuski (Francja, Belgia, Kongo), hiszpański (w Meksyku), holenderski, niemiecki (Republika Federalna Niemiec, Niemiecka Republika Demokratyczna, Austria), rosyjski, słowacki, słoweński, serbo-chorwacki i szwedzki.

Wszędzie dzielił krytyków – literackich i teatralnych – na entuzjastów i przeciwników, wywołując liczne starcia dyskusyjne i polemiczne.

Szczepan Gąssowski w książce „Współcześni dramatopisarze polscy 1945-1975 – 37 sylwetek” (Warszawa 1979) w omówieniu twórczości Jerzego Lutowskiego napisał: „Ostry dyżur” powstał w okresie coraz bardziej dojrzewającego przełomu w życiu politycznym kraju. Stawiał pod rozwagę widzów sprawy, które przez ostatnie lata nabrzmiały i domagały się otwartej dyskusji. (…)

Akcję [autor] umieścił w szpitalu powiatowym w latach pięćdziesiątych. W nocy przywożą do szpitala chorego, którego stan wymaga natychmiastowej interwencji chirurga. W dodatku pacjent okazał się bardzo wysokim dostojnikiem z Warszawy. Kiedy chirurg Osiński przygotowuje się do operacji, pojawia się funkcjonariusz miejscowego Urzędu Bezpieczeństwa odpowiedzialny za ochronę pacjenta i wstrzymuje zabieg. Przeszłość polityczna doktora Osińskiego budzi w nim wątpliwości: człowiek – były członek AK, który jako lekarz współpracował z podziemiem, za co został potem więziony, nie może teraz operować tak ważnego przedstawiciela władzy ludowej. (…) Mogą mu bowiem, jako niedawnemu przeciwnikowi politycznemu: „zadrżeć ręce”. Dopiero krytyczny stan chorego i trudności ze sprowadzeniem z sąsiedniego miasta innego chirurga odmienia stanowisko funkcjonariusza. A Osiński, po uzasadnionych oporach psychicznych (odebrano mu zaufanie, jakie zdobył po wyjściu z więzienia, zwątpiono w etykę lekarza) pójdzie na salę operacyjną. Już za sceną potoczy się walka o życie pacjenta i potoczy się dalszy los zdruzgotanego wewnętrznie i osaczonego podejrzliwością ludzką lekarza.

Zdarzenie w powiatowym szpitalu nabrało głębszych znaczeń. Człowiekowi, który chce uczciwie i z pożytkiem pełnić swe obowiązki, odmówiono w imię argumentów natury politycznej prawa do wykonywania zawodu. Zderzyły się dwie racje: etyka lekarska i względy polityczne. Ale w tym starciu moralnie skrzywdzony został człowiek (…). Lutowski postawił problem ostro i z nerwem dramatycznym. Wszystkie postacie obdarzył przekonującą argumentacją, wyważył racje z publicystyczną pasją. Publicystyka ta nadała wprawdzie sztuce cech doraźnej aktualności, ale zasadniczy problem mówiący o zaufaniu do człowieka nie jest sprawą doraźną, jest to zagadnienie moralne ponadczasowej wagi” (s. 226).

Po prapremierze w Teatrze Narodowym aktualność podjętego problemu na styku moralności i polityki spowodowała nie tylko liczne recenzje, ale także polemiki i dyskusje. Recenzje ukazały się w prasie codziennej od „Trybuny Ludu”, gdzie pisał Roman Szydłowski („Ostry dyżur”,1955 nr 285) do „Życia Warszawy” z wypowiedzią Augusta Grodzickiego („Haczyki i zaufanie”, 1955 nr 197), w pismach literacko-kulturalnych, jak „Nowa Kultura” (Janina Ludawska „Ostry dyżur”, 1955 nr 43) oraz teatralnych.

W „Teatrze” wnikliwą recenzję z pozycji przeciwstawnych realizmowi socjalistycznemu drukował Stefan Treugutt („Ostry dyżur”, 1955 nr 17), a Maria Czanerle („Ostry spór o „Ostry dyżur”, 1955 nr 22) polemizowała z opiniami wyznawców realizmu socjalistycznego – z Janiną Ludawską, Janem Alfredem Szczepańskim i z Romanem Szydłowskim. Problematyka dramatu była jej bliska poprzez jej własne doświadczenia – przedwojenna studentka Uniwersytetu im. Jana Kazimierza we Lwowie podczas II wojny światowej znalazła się najpierw na Uralu, potem w latach 1943-1945 w I Armii Wojska Polskiego, gdzie prowadziła teatr Brygady Pancernej im. Bohaterów Westerplatte; w latach 1949-1954 pracowała w KC PZPR, skąd – zmuszona do odejścia ze względu na swoje poglądy teatralne, ukształtowane jeszcze na polonistyce Uniwersytetu Lwowskiego pod kierunkiem profesora Juliana Kleinera i nielicujące ze stanowiskiem starszego instruktora teatrów z Wydziału Kultury KC PZPR – trafiła do redakcji dwutygodnika „Teatr”, by potem entuzjazmować się dokonaniami Kazimierza Dejmka, Gustawa Holoubka, Józefa Szajny i chwalić osiągnięcia teatru polskiego Dwudziestolecia.

Przed „Ostrym dyżurem” Jerzy Lutowski, z zawodu lekarz (pracował w klinice stołecznej Akademii Medycznej) i dziennikarz, wystawił cztery dramaty: „Próbę sił” na temat postaw moralnych lekarzy (premiera w Teatrze Kameralnym w Częstochowie, 31 X 1950; sztuka w 3 aktach, wydanie w Warszawie, 1950, tłumaczenia na czeski, niemiecki i rosyjski), „Wzgórze 35” o powstaniu śląskim (premiera w Teatrze Domu Wojska Polskiego w Warszawie, 22 VII 1952; sztuka w 4 aktach, wydana w Warszawie, 1951), „Sprawa rodzinna” o współczesnej tematyce produkcji i racjonalizatorstwa (premiera w Teatrze „Ateneum” w Warszawie, 19 IX 1952; sztuka w 3 aktach, drukowana w piśmie „Po prostu”, 1952 oraz wydana w Warszawie, 1953, przekłady na język albański, chiński, czeski, gruziński, litewski, niemiecki, rosyjski, słowacki, ukraiński), „Kret” o tematyce współzawodnictwa w górnictwie (premiera w Teatrze Narodowym, 21 XII 1953; sztuka w 4 aktach, wydana w Warszawie, 1954).

Zarówno debiut w Częstochowie, jak i następne premiery i przedstawienia (najliczniejsze „Sprawy rodzinnej” granej w teatrach całej Polski) odbyły się w latach narzuconego przez polityków programu polityki kulturalnej spod znaku realizmu socjalistycznego. Szczepan Gąssowski w książce „Współcześni dramatopisarze polscy” uznał te dramaty Jerzego Lutowskiego za „dokument epoki”: „Dorobek pisarski Lutowskiego z tych lat, mieszczący się całkowicie kręgu programu realizmu socjalistycznego z aktualną i preferowaną problematyką społeczno-polityczną i jej formą teatralną, pozostał już tylko literackim dokumentem czasu, ale na tle całej ówczesnej dramaturgii wyróżniał się pasją i zaangażowaniem w nurt spraw, którymi społeczeństwo wtedy żyło” (s. 225).

Ale „Ostry dyżur” ocenił wysoko: „Zaangażowanie Lutowskiego w rzeczywistość przemówiło z większym jeszcze nasileniem w sztuce, którą zalicza się do ważnych wydarzeń literackich w całej powojennej twórczości dramatycznej – w „Ostrym dyżurze”. Tutaj Lutowski okazał się (…) – jak pisano po premierze – „czułym sejsmografem, chwytającym sądy wieku tysięcy obywateli. Powrócił do tematyki sobie bliskiej, do środowiska lekarskiego, aby zarysować tło dla rozegrania problematyki moralnej i politycznej o nadrzędnym znaczeniu” (s. 225).

Następne dramaty Jerzego Lutowskiego nie wzbudziły już takiego zainteresowania:„Oswobodziciele i oswobodzeni” (druk w „Dialogu” 1957 nr 1, przekłady na język francuski, holenderski, niemiecki, szwedzki); komedia „Czarna Mańka” napisana wraz z Jerzym Waldorffem (premiera w Teatrze Komedia w Katowicach, 17 X 959); „Fala” (druk „Dialog” 1960 nr 5, grana przez Teatr Szkolny PWST w Krakowie, 14 I 1961 w reżyserii Haliny Gryglaszewskiej oraz Teatr Żydowski im. Ester Rachel Kamińskiej w Warszawie, 18 IV 1961 – pt. Szkoła dobroczyńców” [„Di szu fin wojlteter” w przekładzie Izaaka Dogima] i w reżyserii Mariana Melmana, przełożona na język francuski, holenderski, jidysz, niemiecki, szwedzki; „Okulary” (premiera Teatr Powszechny w Łodzi, 4 III 1961); podobnie jak „Tryptyku część trzecia” (druk w „Dialogu” 1965 nr 8), stanowiąca część końcową całości pt. „Szkoła dobroczyńców” ( „Oswobodziciele i oswobodzeni”, „Fala”, „Tryptyku część trzecia”).

Rok 1955 okazał się rokiem przełomowym w pierwszym dziesięcioleciu teatru polskiego po II wojnie światowej – rokiem przełamania realizmu socjalistycznego ogłoszonego oficjalnie w 1949 roku jako obowiązujący program i styl w kulturze i teatrze. Przyniósł zjawiska zapowiadające istotne zmiany: w tematyce dramatu współczesnego, w poważnym rozszerzeniu repertuaru (o polski dramat romantyczny, współczesną dramaturgię zachodnioeuropejską) i stylów – w inscenizacji i w grze aktorskiej.

Oprócz prapremiery „Ostrego dyżuru” i wywołanego jego problematyką poruszenia wśród widzów i w środowisku kulturalnym, zmiany zapowiadały także inne zjawiska, jak premiera „Wesela” Stanisława Wyspiańskiego w Teatrze Domu Wojska Polskiego w reżyserii Maryny Broniewskiej i Jana Świderskiego (22 VII 1955), wystawienie zakazanych dotychczas „Dziadów” Adama Mickiewicza w Teatrze Polskim w Warszawie w reżyserii Aleksandra Bardiniego (26 XI 1955), otwarcie Teatru Ludowego w Nowej Hucie pod dyrekcją Krystyny Skuszanki i Jerzego Krasowskiego, zapowiadającego repertuar i inscenizację dalekie od przepisów realizmu socjalistycznego (3 XII 1955), uznanie towarzyszące działalności Idy Kamińskiej, połączone z oficjalnym nadaniem kierowanemu przez nią Państwowemu Teatrowi Żydowskiemu z siedzibą w Łodzi (wg zarządzenia Ministra Kultury i Sztuki z dnia 5 maja 1950) imienia Ester Rachel Kamińskiej i przeniesieniem zespołu łódzkiego do Warszawy na ulicę Królewską 13 (pierwsza premiera „Mirele Efros” Jakuba Gordina, 27 grudnia 1955).

Bożena Frankowska

Leave a Reply