Przejdź do treści
tinder polska

Kazachstan – teatr na dorobku

Z Olgą MAŁYSZEWĄ, kazachską krytyczką i producentką teatralną rozmawia Andriej MOSKWIN

Wiedza na temat kazachskiego współczesnego teatru i dramaturgii w Polsce jest dość słaba. Aplikacja Pracowni Badań nad Teatrem i Dramatem w Europie Środkowo-Wschodniej (UW) o grant na przetłumaczenie na język polski pięciu utworów scenicznych młodych autorów z Kazachstanu po raz trzeci nie otrzymała akceptacji ze strony Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Postanowiliśmy porozmawiać z krytyczką, dramaturżką oraz producentką teatralną Olgą Małyszewą, aby przybliżyć polskiemu czytelnikowi sytuację w Kazachstanie.

Andriej MOSKWIN: Po raz pierwszy odwiedziłem Ałmaty w 2017 roku na zaproszenie Olgi Sułtanowej, która była dyrektorką i producentką Festiwalu Teatralnego „Objawienie” [„Откровение”]. Wtedy po raz pierwszy zetknąłem się z teatrem kazachskim. Ale po trzech edycjach festiwal został zamknięty. Po mojej drugiej wizycie w Ałmaty w marcu 2023 roku pomyślałem, że gdyby festiwal odbył się teraz, to byłaby szansa nie tylko na przetrwanie, ale i na sukces festiwalu. Czy zgadzasz się z moją opinią?

Olga MAŁYSZEWA: Z jednej strony w Kazachstanie w ciągu ostatnich pięciu-sześciu lat wiele się zmieniło, natomiast w procesie teatralnym są pewne rzeczy, które w ogóle się nie uległy zmianie. Na przykład, fakt, iż od tego czasu w kraju nie pojawił się żaden nowy niezależny festiwal, sugeruje, że nadal jest to bardzo trudne.

Państwo, a w szczególności Ministerstwo Kultury, ma własne plany rozwoju procesu teatralnego, które są niestety często chaotyczne. Dzieje się tak również dlatego, że od 2019 roku w kraju zmieniło się już czterech ministrów kultury, że nie ma odrębnej ustawy o teatrze, o wprowadzenie której ubiegają się wszyscy aktywnie działający menedżerowie sztuki, a także nie ma ciągłości w organizowaniu dużych wydarzeń. Nie ma jednej regularnej nagrody festiwalowej czy teatralnej, która byłaby przyznawana z roku na rok. Ogólnokrajowy festiwal teatralny odbywa się każdorazowo w innym mieście, a nagrody Związku Artystów Scen i Stowarzyszenia Teatrów nie budzą szczególnego zainteresowania.

Biznes nadal nie uważa za swój obowiązek wspierania teatru. System mecenatu w sztuce współczesnej, w muzyce, w każdym sektorze, który można skomercjalizować, zaczął się poprawiać. Teatr niestety wciąż nie otrzymuje wsparcia.

Mimo to od dwóch-trzech lat da się obserwować tendencję zbliżania teatrów państwowych i niezależnych, pojawiają się wspólne projekty. Jednak często jest to inicjatywa oddolna: od dyrektorów teatrów, a nie od państwa. Gdyby Ministerstwo Kultury stworzyło system grantów na projekty twórcze, sytuacja wyglądałaby inaczej. Obecnie nie ma sposobu, aby niezależne inicjatywy mogły otrzymać fundusze rządowe.

AM: Bierzesz czynny udział w życiu teatralnym Kazachstanu. Jak scharakteryzowałabyś współczesny proces teatralny?

OM: Dziś w kazachskim teatrze sporo się dzieje. Pojawiło się nowe pokolenie młodych reżyserów poniżej 35 roku życia, które kształtuje nowy kazachski teatr. Oni działają zarówno w sektorze publicznym, jak i niezależnym, są odważni, bystrzy, poruszają ważne społecznie tematy i tworzą nie tylko spektakle, ale także związane z nimi projekty teatralne – festiwale, laboratoria.

Reżyserzy Farhad Moldagali, Diana Zhumabay, Meiram Khabibullin, Anton Zaitsev, Alibek Omirbekuly i inni tworzą nową falę teatru w Kazachstanie, są znani we wszystkich regionach kraju, a także za granicą.

Pojawiła się grupa zdolnych młodych dramaturgów. Jeśli pięć lat temu w kazachskich teatrach prawie nie było inscenizacji opartych o utwory sceniczne współczesnych autorów, to, na przykład, tylko w sezonie teatralnym 2022/2023 naliczyłam około czterdziestu takich przedstawień.

Chciałabym podkreślić: trzeba jednoczyć środowisko teatralne, niezależnie od tego, czy jest to teatr państwowy, czy niezależny, czy działa w języku kazachskim, rosyjskim czy innym (a w Kazachstanie są teatry, które działają w języku niemieckim, angielskim, koreańskim, ujgurskim, uzbeckim). Pomiędzy niektórymi dochodzi do współpracy, odbywają się laboratoria teatralne, festiwale, w których biorą udział artyści różnych kierunków.

AM: Jakie najważniejsze projekty teatralne mogłabyś wymienić?

OM: Pojawił się festiwal współczesnej dramaturgii Kazachstanu „Drama.KZ”. Istnieje od sześciu lat, gromadzi dramaty w języku kazachskim i rosyjskim, z których niektóre już weszły do repertuaru teatrów kraju. Festiwal ma swoją siedzibę w Ałmaty, ale czytania performatywne odbywają się także w innych miastach Kazachstanu.

Już trzeci rok we współpracy z tym festiwalem odbywa się laboratorium „Reżyser. Dramaturg. Początek”, które zostało zainicjowane przez reżysera Farhada Moldagali’ego. Młodzi kazachscy reżyserzy i dramatopisarze podczas laboratorium wspólnie tworzą szkice przyszłych spektakli. Podczas zeszłorocznego laboratorium na podstawie jednego szkicu („Dilfizo i Donada” / „Дилфизо мен Донада”) powstał spektaklu, który wszedł do repertuaru Państwowego Teatru dla Dzieci i Młodzieży im. Gabita Musirepowa w Ałmaty. W 2022 roku laboratorium uzyskało status międzynarodowego, w tym roku planowane jest na jesień. Zarówno festiwal, jak i laboratorium są wielką szansą dla rozwoju nowoczesnej dramaturgii.

W 2022 roku po raz pierwszy w ramach Międzynarodowego Festiwalu Azji Środkowej, organizowanego przez Ministerstwo Kultury, w Ałmaty odbył się pokaz teatrów niezależnych. Uczestniczyły w nich teatry ARTiSHOCK, Transforma, Zhas Sakhna, VT Theatre, Total Theatre, Art Koshe. Na pokaz zostali specjalnie zaproszeni międzynarodowi obserwatorzy. Był to pierwszy taki przypadek, kiedy teatry niezależne zostały oficjalnymi uczestnikami państwowego festiwalu teatralnego.

Ważne jest, że aktywnie rozwijają się różne formy i gatunki teatralne: inkluzywny, immersyjny, dokumentalny, partycypacyjny, plastyczny. Takie projekty pojawiają się nie tylko w teatrach niezależnych w Ałmaty, jak to było pięć czy sześć lat temu, ale także w teatrach państwowych w różnych regionach kraju.

Zwraca uwagę rozwój ośrodków regionalnych. Wśród dyrektorów pracujących w małych miejscowościach i rozwijających swoje regiony jest już wiele rozpoznawalnych nazwisk.

Leave a Reply