W poniedziałek 26 września po raz 21. wręczono Nagrody Samorządu Mazowieckiego im. Cypriana Kamila Norwida. Gratulacje laureatom i podziękowania kapitule złożył Marszałek Województwa Mazowieckiego Andrzej Struzik
Nagrodę Dzieło życia odebrał wybitny aktor(łac. actor), osoba grająca jakąś rolę w teatrze lub fi... More i reżyser, dyrektor Teatrudawniej (por.) anterprener, organizator pracy artystycznej z... More Polskiego w Warszawie ANDRZEJ SEWERYN. O dorobku Laureata mówił prof. Lech Śliwonik.
Nagrodę w dziedzinie teatru otrzymał KRZYSZTOF WARLIKOWSKI za spektakl Odyseja. Historia dla Hollywoodu zrealizowany w Nowym Teatrze. Nominacje przyznano także KATARZYNIE HERMAN za rolę Matki w spektaklu Kruk z Tower w reżyserii Aldony Figury w Teatrze Dramatycznym m.st. Warszawy i MICHAŁOWI ZNANIECKIEMU za reżyserię opery Don Giovanni w Warszawskiej Operze Kameralnej.
Laudację na cześć Laureata i Nominowanych wygłosił przewodniczący Kapituły Teatralnej, dr Tomasz Miłkowski [na zdj.], który powiedział m.in.: „Swego rodzaju summą prób oswajania i zgłębiania tragedii Holocaustu jest spektakl Odyseja. Historia dla Hollywoodu. W (A)Polonii Krzysztof Warlikowski konfrontował Oresteję Ajschylosa, mord założycielski Europy, z Holocaustem, jej raną i wciąż nierozliczoną zbrodnią. Postawił obok siebie poświęcenie Alkestis (z tragedii Eurypidesa), która postanowiła umrzeć za męża, z poświęceniem Apolonii (uwiecznionej przez Hannę Krall), ratującej żydowskie dzieci. W Odysei opowieści Hanny Krall stały się podstawą scenariusza. Wątki jej opowieści zderzył artysta z Odyseją Homera. Nie wiem, czy Izolda Regensberg byłaby zadowolona ze spektaklu w Nowym Teatrze. Zależało jej na filmie i to hollywoodzkim, który unieśmiertelniłby jej przeżycia, jej walkę o uratowanie męża w latach okupacji, a potem starania o utrwalenie własnego losu. Izolda R. chciała, żeby powstał wielki „buch” o jej życiu, wciąż niezadowolona z „cienkich” książek Krall. Inscenizacja w Nowym mogłaby jednak jej przypaść do gustu, bo historia Izoldy i jej męża urosła. Nabrała niebywałej wagi”.
W imieniu nieobecnego Laureata Nagrodę odebrał Piotr Gruszczyński i odczytał list Krzysztofa Warlikowskiego, który podkreślił swój silny związek z Warszawą z wyboru i potrzebę konfrontacji z pamięcią o ofiarach Zagłady, które kryje pod sobą Warszawa.