Przejdź do treści

We Wrocławiu ostro rusza Capitol

Teatr Muzyczny Capitol  14 września zaprasza na premierę TU MÓWI ELEKTRA -spektakl na Scenie Restauracja. Reżyseria, teksty: Marzena Sadocha, obsada, kompozycje: Karolina Micuła, muzyka: Dariusz Jackowski, malarstwo: Dorota Pawiłowska, światło: Filip Zaszewski.

Z udziałem Natalii Borysiewicz i Alicji Konarskiej.

Opis spektaklu :

Przemoc jest obrazem.
Kopiowanym tak długo, że nie wiadomo kto jest autorem.
Przemoc jest dźwiękiem.
Zamkniętym koncertem z udziałem miliona kobiet rocznie.
Jest projektem przyszłości.
Kiedyś wypłynie i stworzy nowe państwo. Na razie żyje równolegle i wystarczy jej nie przeszkadzać.

Rok 2017 jest dziwnym rokiem. W tym roku nie finansowano organizacji zajmującym się przemocą wobec kobiet, ale powstał projekt wypowiedzenia europejskiej konwencji antyprzemocowej.
W kwietniu 2017 roku Karolina Piasecka ujawniła nagrania audio przemocy domowej, których  słuchała cała Polska, ale kilka miesięcy później nie ma po tym wydarzeniu śladu.
W 2017 roku, jak w latach poprzednich, przemocy doświadcza w Polsce dwa tysiące kobiet dziennie, i giną trzy kobiety tygodniowo.
Jaki będzie rok 2018? Minie sto lat od przyznania praw wyborczych kobietom.

Spektakl/koncert Tu mówi Elektra jest fantazją na temat przyszłości, która nie jest żadną fantazją.
Przestrzeń spektaklu tworzą premierowe kompozycje Karoliny Micuły i Dariusza Jackowskiego do tekstów Marzeny Sadochy oraz prace malarskie Doroty Pawiłowskiej.

„Chcę tylko władać tym co mam na własność
ona jest moją własnością dobytkiem
domem, sprzętem, polem i stodołą
koniem i wołem i osłem i wszystkim”

  1. Szekspir, Poskromienie złośnicy, tłum. S. Barańczak

W spektaklu zostaną wykorzystane fragmenty dramatów Williama Szekspira i Hamleta Maszyny Heinera Müllera.

Natomiast na 13 października zapowiadana jest premiera MAKBETA Szekspira na Dużej Scenie. (Spektakl rekomendowany dla widzów powyżej 18 lat). Przekład Stanisława Barańczka, adaptacja, scenografia, kostiumy i reżyseria: Agata Duda-Gracz, muzyka i kierownictwo muzyczne: Maja Kleszcz i Wojciech Krzak.

Obsada: Lady Makbet: Magda Kumorek (gościnnie), Makbet: Cezary Studniak, poza tym zagrają Emose Uhunmwango, Helena Sujecka, Agnieszka Oryńska-Lesicka,
Justyna Antoniak, Maciej Maciejewski, Łukasz Wójcik, Maja Lewicka, Bartosz Picher, Karolina Micuła (gościnnie), Artur Bocheński, Błażej Wójcik, Zbigniew Ruciński (Narodowy Stary Teatr) / Ildefons Stachowiak (Teatr Nowy w Poznaniu), Elżbieta Kłosińska, Artur Caturian, Bożena Bukowska,Tomasz Leszczyński i inni.

Opis sztuki : Szkocja XI wieku – miejsce i czas, w którym życie ludzkie nie waży wiele. Mężczyzna wart jest tyle, ile jego czyny w bitwie, kobieta – jeśli rodzi zdrowych synów. Morderstwo to sposób na pozbycie się wroga, ale i metoda sukcesji tronu. W cenie jest bezwzględność i odwaga, litość i wątpliwości zrodzone z refleksji będą słabością. Dlatego pierwsza zbrodnia Makbeta czyni następne koniecznymi. Uruchomiony jedną decyzją mechanizm unicestwi przecież w końcu swojego architekta, odbierając mu wcześniej spokój. W świecie, który raz spłynął krwią, nikt nie zachowa czystych rąk.

W swojej realizacji Makbeta Agata Duda-Gracz opowiada o pokuszeniu i winie, o zaczynie zła, który w sobie nosimy, o tym, jak tragicznie splata się w nas dziedzictwo antyku i chrześcijaństwa. Z niezwykłą precyzją analizuje związki między postaciami: szukając pokrewieństw, zależności i motywów sięga do źródeł historycznych i tworzy wieloznaczne, przejmujące tło dla głównych wątków dramatu.

We Wrocławskim Teatrze Współczesnym 29.09.17 na Scenie na Strychu planowana jest prapremiera sztuki Szymona Bogacza SZABERPLAC. MOJA MIŁOŚĆ  w reżyserii Tanji Miletić.

Ze strony teatru : Szaberplac, moja miłość nie będzie spektaklem dokumentalnym, ma jednak dokumentalne korzenie.

„Wszystko zaczęło się od reportażu prasowego, który zaintrygował mnie opowieścią o wrocławskim Szaberplacu jako o ogromnym mrowisku powojennej klęski, w którym kupowało się i sprzedawało ludzkie losy i historie – wyznaje reżyserka. – Sytuację w powojennym mieście znam z autopsji, ponieważ przeżyłam wojnę w Mostarze. Podobieństwa ludzkich losów i zachowań narzucały się same. Długo i szczegółowo wczytywałam się w literaturę i dokumenty na temat Wrocławia w roku 1945, odnajdując w Szaberplacu metaforę tamtego czasu. Podobieństwa – lub może po prostu prawidłowości rządzące wojną i ludzką naturą – zaczęły się mnożyć: od „wielkich spraw“ historycznych jak mechanizm czystki etnicznej i propagandy powojennej, która przepisuje historię po swojemu, do całkiem drobnych szczegółów jak napisy i polskie flagi na domach, oznajmiające, że „tutaj mieszka Polak”.

Podróżujący w końcu lat dziewięćdziesiątych przez Kninską Krajinę w Chorwacji – gdzie odbyła się ofensywa i ogromna czystka etniczna oraz przez wiele miast takich jak Mostar w Bośni – mogli jeszcze zobaczyć na budynkach napisy: „Chorwat, zajęte”. 250 tysięcy ludzi wygnano z ich domów, wielu straciło życie. Dokumenty o Wrocławiu z roku 1945 to była ogromna liczba wstrząsających świadectw. Ale również, jak to w życiu bywa, mnóstwo obrazów absurdalnych, groteskowych, a nawet śmiesznych. Jak opis domu zniszczonego przez bombę, z którego odpadła cała przednia ściana, a wszystko w środku pozostało nietknięte: jadalnia z obiadem na stole, sypialnia z sekretarzykiem i palmą”… Autor tekstu Szymon Bogacz, w ścisłej współpracy z reżyserką, wykorzystał materiał dokumentalny, ale niejako zuniwersalizował problem szabrownictwa. Połączył elementy historii Wrocławia i Mostaru, przeszłość i teraźniejszość, wszędzie znajdując absurd niekończących się narodowych konfliktów oraz głęboki, dany człowiekowi instynkt szabru. Muzykę komponuj serbsko-węgierski twórca awangardowego jazzu  – Szilard Mezei.

Opr. Ewa Sośnicka-Wojciechowska

Leave a Reply