Andriej MOSKWIN rekomenduje:
Na międzynarodowym festiwalu teatralnym KONTAKT w Toruniu zostanie zaprezentowany spektakl „Trzy siostry” wg Czechowa(1860-1904), prozaik i dramaturg rosyjski. Pochodził z ubog... More Teatru Narodowego z Bukaresztu. Wcześniej toruński widz miał okazję poznać twórczość innej rumuńskiej dramaturżki i reżyserki – Gianiny Cărbunariu: w 2005 roku pokazano „Stop the Tempo” Stowarzyszenia Persona (Bukareszt), natomiast w 2014 roku – „Osamotnienie” Teatru Narodowego z Sibiu. W obydwóch inscenizacjach Cărbunariu wystąpiła w roli dramaturżki oraz reżyserki.
Andriej MOSKWIN: Wielu reżyserów stara się zmierzyć z dramaturgią Czechowa. Jaki jest pana związek z tym dramatopisarzem?
Radu AFRIM: Już po raz drugi reżyseruje sztukę „Trzy siostry”. Pierwsza inscenizacja została zrealizowana dwadzieścia lat temu. Była to niewinna i żartobliwa wizja tej sztuki. Teraz napisałem grę na cztery ręce. Wspólnie z Czechowem(1860-1904), prozaik i dramaturg rosyjski. Pochodził z ubog... More. Zacząłem od wątku Iriny, która w pewnym momencie mówi o tym, że „piękne myśli przechodzą przez umysł” (ale nigdy nie wiemy, jakie są to myśli). Więc podróżowałem po jej myślach i zapisałem refleksje trzech sióstr – głębokie, poetyckie, ale także dotyczące polityki.
Andriej MOSKWIN: Kiedy pan przygotowywał ten spektakl, czy aktorzy, zespół teatralny, miasto, w którym ten spektakl będzie grany, było dla pana ważne?
Radu AFRIM: Bardzo. Mam na myśli to, że napisałem wszystkie te partie (wielkie monologi) na konkretnych aktorów, uwzględniając ich predyspozycje aktorskie i głos. Przeniosłem całą akcję do Rumunii, niedaleko Bukaresztu. Powiedzmy, ich ojciec miał tu „misję”, a jego krewni wciąż tu żyją. Wierszynin z żoną ucieka z Putinowskiej Rosji i zatrzymuje się w domu sióstr. Zrobiłem wiele spektakli z zespołem Teatru Narodowego w Bukareszcie i byłem pewny, że zrozumieją moje pomysły i tym razem uczynią wszystko, aby pójść ze mną do końca.
Andriej MOSKWIN: Jakie miejsce zajmuje ten spektakl w pańskiej biografii teatralnej? Czy udało się panu powiedzieć w nim wszystko, co pan chciał?
Radu AFRIM: Wiele idei zostało zawartych w tej inscenizacji, może nawet zbyt dużo… więc tak, jestem pewien, że zostało powiedziane i zrobione prawie wszystko, co chciałem. Może nawet więcej. Nikt nie domagał się ode mnie, aby coś uciąć. Wyciąłem kilka stron dramatu(gr. drama), rodzaj literacki (obok epiki i liryki), obejmuj... More Czechowa, ale on się zgodził. Ta inscenizacja jest dla mnie bardzo ważna, ponieważ wierzę, że, z jednej strony udało mi się zachować Czechowowskiego ducha, a z drugiuej czułem absolutną swobodę i mogłem mówić nie tylko za pomocą sytuacji lub obrazów, ale także słów o naszych czasach, naszym wschodnim świecie, naszej polityce lub wojnie.