Tytułowe bohaterki różnią się doświadczeniem i temperamentem: pierwsza, Claude dała nogę z domu pogodnej starości, druga, Margot opuściła rodzinę w osiemnaste urodziny córki, zostawiając na łóżku karteczkę z nieprzystojnym słowem. Obie miały dość – Claude umierała z nudów, Margot czuła się niewidzialna. Teraz chcą odetchnąć na swobodzie, ale – jak się okaże – nie jest to takie łatwe. Podobnie jak pokazanie na scenie perypetii obu uciekinierek, granych koncertowo przez Magdalenę Zawadzką i Sylwię Zmitrowicz. Reżyser znalazł jednak sposób na liczne zmiany miejsca akcji i zasugerowanie obecności (nieobecnych fizycznie na scenie) partnerów akcji, posługując się teatralną umownością.
Dialog(gr. dialogos = rozmowa), 1. podstawowa forma wypowiedzi w d... skrzy się dowcipem, dając okazję do licznych starć między zbiegłymi bohaterkami, które dzieli niemal wszystko, ale połączy marzenie o życiu dla własnej przyjemności. Nie o głębię obserwacji jednak tu chodzi, ale o przyjemność oglądania prowadzonego z lekkością i finezją pojedynku gwiazd Teatru Ateneum: kapryśnej a diabłem podszytej Claude i wściekłej a pod spodem sentymentalnej Margot. Półtorej godziny sympatycznej zabawy.
UCIEKINIERKI Pierre Palmade&Christophe Duthuron, tłum. Barbara Grzegorzewska, reż. i oprac. muz. Wojciech Adamczyk, scenografia i kostiumy Katarzyna Adamczyk, projekcje Magdalena Ziarnik, występują Magdalena Zawadzka i Sylwia Zmitrowicz, Scena 20 Teatru Ateneum, premiera 29 maja 2021.