Przejdź do treści

Afisz teatrów lubelskich, styczeń 2010

Na scenach w Lublinie w styczniu 2010.

Teatr im. J. Osterwy

W tym miesiącu ( premiera 30.I) do repertuaru Osterwy wchodzi sztuka „Tartuffe albo szalbierz”. Jedno z najlepszych oraz najbardziej rozpoznawalnych dzieł Moliera ma być w reżyserii Bogdana Toszy błyskotliwą i uniwersalną diagnozą mechanizmu oszustwa. Reinterpretacji ulegnie głównie, stanowiąca oś utworu, problematyka fałszywej religijności traktowanej jako środek do uzyskania dóbr jak najbardziej doczesnych. W zrealizowanej przez „Osterwy” adaptacji główny akcent zostanie przeniesiony na rozumiane ogólnie zagadnienie szalbierstwa i tego, jak kierując się w życiu szczytnymi ideami, można zostać zwiedzionym przez nieprawdziwe wartości. Zabieg ten ma na celu wydobycie z klasycznego utworu tego, co w nim ponadczasowe, niepodlegające zmianom, niezależne od epok oraz miejsc, w których żyją przebiegli Tartuffe’owie i naiwni Orgoni. W obsadzie zobaczymy m.in.: Szymona Sędrowskiego (Tartuffe), Jerzego Kurczuka (Orgon), Monikę Babicką (Elmira), Mikołaja Roznerskiego (Damis), a także Andrzeja Redosza w roli pani Pernelle.

Teatr Muzyczny w Lublinie

Ciekawą propozycją na zakończenie okresu świątecznego jest specjalnie przygotowany przez zespół Teatru Muzycznego Koncert Kolęd. Uczestniczący w nim widzowie będą mieli okazję wysłuchania najpiękniejszych kolęd zarówno z polskiego, jak i światowego repertuaru, w nowych, nigdy jeszcze nie prezentowanych aranżacjach. Na scenie, oprócz chóru, który będzie odgrywał w tym spektaklu główną rolę, wystąpią również soliści oraz orkiestra Teatru Muzycznego w kameralnym składzie. Wszyscy, którym w długie zimowe wieczoru potrzebna jest solidna dawka optymizmu, powinni się natomiast wybrać na „Wesołą wdówkę” Franza Lehara w reżyserii Zbigniewa Czeskiego. Tematem libretta operetki są losy Hanny Glawari, młodej, bogatej i niezwykle urodziwej wdowy po baronie Ponteverdy, która przybywa do Paryża z ogromnym spadkiem i jak wieść niesie, zamierza ponownie wstąpić w związek małżeński. Ponieważ kwestia tego, komu piękna wdowa odda klucz do swego serca i skarbczyka staje się sprawą rangi państwowej, wkrótce zawiązany zostaje spisek w celu niedopuszczenia do ślubu Hanny z Francuzem. Roli tego, kto miałby doprowadzić do ślubu pani Gawaldi z rodakiem, podejmuje się hrabia Daniłło, nie wiedząc, że sprytna kobieta posiada już pewne sprecyzowane plany przyszłego mariażu. Potem następują kolejne perypetie sprawiające, że „Wesołą wdówkę” nawet widzianą któryś raz z rzędu, ogląda się zawsze z wielką przyjemnością. Jeżeli dodamy do tego błyskotliwy humor, szczęśliwe zakończenie i wspaniałe arie jak „Usta milczą, dusza śpiewa”, czy „Pieśń o Wilii”, nietrudno zrozumieć, dlaczego „Wesoła wdówka” cieszy się wciąż niesłabnącą popularnością.

Teatr im. H. Ch. Andersena w Lublinie

W styczniu Teatr Andersena zaprasza najmłodszych lublinian na spektakl „Idziemy po skarb”. Przedstawienie osnute zostało na kanwie dwóch utworów urodzonego na Górnym Śląsku niemieckojęzycznego bajkopisarza Horsta Eckerta Janoscha „Ach, jak cudowna jest Panama” i „Idziemy po skarb”. Wyreżyserowana przez Ireneusza Maciejewskiego inscenizacja to pogodna i mieniąca się kolorami opowieść o sile przyjaźni, która pozwala przezwyciężyć wszelkie trudności oraz zrozumieć, co jest najważniejsze w życiu. Główni bohaterowie, Miś i Tygrysek to ciekawie skonstruowane, budzące sympatię postacie, które postanawiają wyruszyć na poszukiwanie cennego skarbu. Po wielu perypetiach i licznych, często niebezpiecznych przygodach, udaje im się w końcu pojąć, że największym skarbem, jaki mogą zdobyć, nie jest złoto czy klejnoty, lecz osoba, na której można polegać. Dużymi atutami spektaklu są: barwna scenografia Dariusza Panasa, przyciągające wzrok kostiumy oraz dynamiczna muzyka Wojciecha Waglewskiego.

Ośrodek Praktyk Teatralnych Gardzienice

Wszyscy, którzy kochają teatr i chcieliby spróbować swoich sił jako aktorzy, z pewnością ucieszy informacja, że już 30 i 31.I odbędzie się dwudniowa sesja kwalifikacyjna do kolejnej Akademii Praktyk Teatralnych Gardzienice. W trakcie eliminacji kandydaci będą mieli możliwość m.in. zaprezentowania przygotowanych przez siebie dziesięciominutowych wystąpień, uczestniczenia w zajęciach ruchowych i muzycznych oraz zapoznania się z fragmentami filmów pochodzących z archiwum Teatru Gardzienic.

Teatr Provisorium i Kompania „Teatr”

Widzowie ceniący nieco prowokacyjną, niestroniącą od zadawania niewygodnych pytań oraz udzielania na nie niepoprawnych politycznie odpowiedzi prozę Witolda Gombrowicza, powinni wybrać się na inscenizację jego „Trans-Atlantyku” w reżyserii Janusza Opryńskiego i Witolda Mazurkiewicza. Osią spektaklu, którą na planie scenograficzno-przestrzennym symbolizuje ustawiona na środku sceny palma, jest zderzenie przeciwstawnych, walczących o prymat wartości, takich jak lokalny patriotyzm i uniwersalny kosmopolityzm, purytańska Ojczyzna i liberalna synczyzna, pluralizm poglądów oraz dogmatyczny konserwatyzm. Niezwykle żywiołowa, dynamiczna akcja „Transatlantyku” zostaje rozpisana na dwa światy – polski, wsparty na wielowiekowej historii oraz utrwalonych tradycją zasadach i argentyński, nowy, nieznany, budzący zaciekawienie, lecz i niepokój. Oba zmuszają do zastanowienia nad tym, czym tak naprawdę jest polskość oraz jaką jej wersję powinno się realizować.

Iwona Jędrzejewska

Leave a Reply