Przejdź do treści

Paweł Mościcki: Polityka teatru. Eseje o sztuce angażującej

Doktorant PAN, pozostający pod wpływem współczesnej filozofii francuskiej, podejmuje rozważania nad związkami teatru i polityki. Stawia ważne pytania, a wśród nich to kluczowe: „czy sztuka może być zaangażowana politycznie i pozostawać jednocześnie sztuką wysokiej próby?”.
Unika jednoznacznych odpowiedzi, chociaż nie ukrywa, gdzie lokuje swoje sympatie – najwyraźniej od sztuki zaangażowanej woli „sztukę angażującą”. Na czym polega różnica? Otóż, dowodzi autor, sztuka zaangażowana to taka, która „jest zobowiązana do wchodzenia w dyskusje polityczne”, czyli jest bezpośrednim uczestnikiem, wręcz stroną życia politycznego. Sztuka angażująca od tak rozumianego uczestnictwa w polityce stroni, sama prowadzi swoją politykę, która „musi być dziełem artystycznego wysiłku, a nie wynikiem nacisku sił zewnętrznych, które chcą znaczeniem w sztuce zawiadywać”.
    Inspiracją do powstania tej książki był cykl wykładów, które autor wygłosił w Instytucie Teatralnym im. Zbigniewa Raszewskiego, zatytułowany „Teatr społeczny. Konteksty”.  Autor podejmuje wiele gorących, dyskutowanych problemów, takich jak: związki teatru i edukacji, relacje z ideologią, pozycja widza, związki z kulturą masową, kompromitujący stan krytyki teatralnej, polityka historyczna. Jednak pewną skazą esejów Mościckiego jest ich nadmierne nasycenie zapożyczoną od filozofów terminologią, co nie ułatwi lektury nieprzygotowanemu czytelnikowi. Zaletą są jego subtelne analizy wielu przedstawień, które nieoczekiwanie młodego badacza, stroniącego od krytyki teatralnej, stawia na pozycjach wnikliwego krytyka teatru. Taka jest na przykład jego błyskotliwa analiza spektaklu „Transfer” Jana Klaty. Z drugiej jednak strony fascynacja Mościckiego nowościami (które czasem są tylko nowinkami na pstrokatym rynku sztuki) prowadzi do nieuprawnionych wniosków: teatr szanujący piękne słowo, wytworną dykcję i perfekcyjną artykulację odsyła do muzeum. Strofuje też (i słusznie) krytyków, ale niepotrzebnie wyzywa ich od policjantów, sam przybierając pozę samotnego wojownika o prawdziwą krytykę kultury.
Tomasz Miłkowski
Wydawnictwo Krytyki Politycznej, s. 359, 34,90 zł, ISBN 978-83-61006-40-4

Recenzja opublikowana w Magazynie literackim Książki (grudzień 2008)

Leave a Reply