Przejdź do treści

Jedno pytanie do PIOTRA CIEPLAKA

Przed jutrzejszą premierą „Wieczoru Trzech Króli” w Teatrze Narodowym (4 grudnia 2021) reżysera PIOTRA CIEPLAKA pyta Tomasz Miłkowski

Tomasz Milkowski: Przychodzi mi na myśl głupie pytanie: Będzie wesoło?

Piotr Cieplak: To jest proste pytanie. Głupie pytania są mądre. To jest krótkie pytanie, ale wymaga dłuższej odpowiedzi. Tak, chciałoby się, aby kolor, barwa, śpiew, muzyka, jasny ton tego przedstawienia zabrzmiał. I to jest jakieś pragnienie – żywiołowość oczekiwana. Próbujemy tak to zrobić. To pragnienie bierze się z zupełnie niewesołych powodów. Mam poczucie, że czasy są niezwykle dotkliwe. Nie mówię tylko o politycznym wymiarze sytuacji, ale o świecie, o pandemii. Czasy nie są do śmiechu. To przedstawienie – pewnie najśmieszniejsza sztuka Szekspira – chciałbym nie tyle, żeby było jakimś komentarzem, ile taką próbą leczenia się wobec tego, co nas otacza.

Już wkrótce cała rozmowa z Piotrem Cieplakiem

[Na zdj: Wiktora Gorodeckaja i Piotr Cieplak/Teatr Narodowy]

Leave a Reply