Książki – noty.
Recenzje książek Krzysztof Miklaszewski Distancia, Witoldo! i Zygmunta Krzyżanowskiego Trzynasta kategoria rozsądku.
Czytaj dalej »Książki – noty.
Przegląd Teatralno-Literacki
Recenzje książek Krzysztof Miklaszewski Distancia, Witoldo! i Zygmunta Krzyżanowskiego Trzynasta kategoria rozsądku.
Czytaj dalej »Książki – noty.
Przegląd sytuacji (czytaj: nie w popularnej „wiedzy o teatrze”, lecz w nauce o teatrze) autorstwa Bożeny Frankowskiej. Czytaj dalej »CO NOWEGO W TEATROZNAWSTWIE?
Była i jest uśmiechem, radością i szczęściem sceny polskiej – napisał kiedyś o Ćwiklińskiej wytrawny znawca aktorskich talentów, człowiek, któremu w mijającym stuleciu było dane oglądać największych z wielkich naszego teatru, Adam Grzymała – Siedlecki. I choć w ciągu długiej i przebogatej kariery artystycznej poświęcono jej tysiące sążnistych recenzji, w których niczym refren w jakimś hymnie pochwalnym raz po raz powracają słowa genialna i arcydzieło, choć pod koniec życia stała się niemalże instytucją narodową – nikt chyba trafniej nie wyraził tego, co czyniło ją niezastąpioną i niepowtarzalną w oczach paru pokoleń widzów.
Czytaj dalej »Zdjąć kapelusz, Ćwikła idzie!
Fragment poematu autorstwa w wersji dwujęzycznej: po włosku i po polsku. Czytaj dalej »Poezja: Poemat o Tristanie i Izoldzie
Fragment przygotowywanej książki o literackich laureatach Nagrody Nobla – publikujemy rozdział poświęcony pisarzowi południowoafrykańskiemu, Johnowi Coetzee, zdobywcy nagrody w roku 2003.
Fragment książki „Wspólnoty grand theatre” – w przygotowaniu. Czytaj dalej »WSPÓLNOTY GRAND THEATRE
Bożena Frankowska ENCYKLOPEDIA TEATRU POLSKIEGO, Warszawa 2003
(ciąg dalszy: hasła nie wydrukowane, hasła nowe, errata).
Czytaj dalej »Z warsztatów: suplement Encyklopedii Teatru Polskiego (1)
Z Krzysztofem Rauem rozmawia Klemens Krzyżagórski
– SCENA DLA DOROSŁYCH stała się sprawdzianem i potwierdzeniem jakości zespołu aktorskiego. Zostało to zauważone przez krytyków teatralnych zajmujących się nie tylko lalkami. Bożena Frankowska napisała, że po obejrzeniu Twojego Szukszyna zrozumiała, iż „można w lalkach białostockich realizować każdy repertuar, dla dzieci i dla dorosłych, klasyczny i współczesny, dramatyczny i należący do lalkowego kanonu europejskiego”. Czytaj dalej »WYWIAD Klemensa Krzyżagórskiego z Krzysztofem Rauem
W 80. rocznicę urodzin z mistrzem polskiej sceny Adamem Hanuszkiewiczem rozmawia Justyna Hofman-Wiśniewska.
Czytaj dalej »WĄCHANIE CZASU
Tego jeszcze nie było. Pierwszy raz polski teatr dał przegląd twórczości jednego reżysera. Specjalnie na tę okazję odświeżone zostały spektakle, które już schodziły lub zeszły z afisza. Odbyły się także prapremiera nowego widowiska, pokaz filmu i panel. Wydarzenie bez precedensu i bodaj zarezerwowane tylko na ten jedyny raz: Planeta Grzegorzewski. Bo też jedyny, samoswój, odmienny, niepokojący i tajemniczy jest teatr Jerzego Grzegorzewskiego, do którego – jak sam o sobie mawia – stary reżyser dopisał nowe przedstawienie: Duszyczkę według Tadeusza Różewicza.
Wśród znawców sceny coraz częściej daje się słyszeć grzmiące żalem słowa: – Teatr TV umarł! Po tej złowieszczej deklaracji nie ma miejsca na zwyczajowy ciąg dalszy: – Niech żyje Teatr TV! Bo i po co przyglądać się czemuś, co z założenia (modne jest takie gadanie) nic nowego nie powie, nie zrobi, niczego nie pokaże, będzie się taplało w wiecznie tym samym bajorku przekleństw, używało lub nadużywało brukowego języka, chcąc nie chcąc naśladując film, reality show czy teleturniej. Otóż takie i podobne twierdzenia to moim zdaniem ślepa uliczka. Prawda, pewne rzeczy (dramat, poezję, prozę) lubimy dopiero, kiedy się „uleżą, ucukrują”; przedtem śmierdzą, pachnieć zaczynają potem, zwykle po stu latach, gdy trafią do podręczników historii literatury. Czy jednak jest to wystarczający powód, by jednym herostratesowym NIE pogrzebać wiarę w szklaną scenę? Niezupełnie…
Czytaj dalej »Martwa Królewna, czyli krótki rzut oka na Teatr TV sezonu 2003/2004
Redaktor Krystyna Kotowicz, wybitna polska dziennikarka, zmarła w Lublinie 7 maja 2004 roku. Wiadomość o jej śmierci dotknęła głęboko środowisko dziennikarzy i artystów, których twórczość potrafiła oceniać ze znawstwem i wnikliwą, jedyną w swoim rodzaju krytyką.
10 maja 2004 w warszawskim Klubie Lekarza odbyła się uroczystość wręczenia Dorocznej Nagrody im. Tadeusza Boya-Żeleńskiego. Tegorocznym laureatem został Ignacy Gogolewski, obchodzący 50-lecie twórczości artystycznej.
Zapraszam do lektury drugiego numeru Yoricka. Na wstępie kilka słów o wolności. Czytaj dalej »Zszywanie