Przejdź do treści

Kwartał w Teatrze


Dodatek specjalny Yoricka — przegląd zapowiedzi wydarzeń teatralnych pod redakcją Ewy Sośnickiej-Wojciechowskiej

Toruń, styczeń-marzec 2013

Toruń

Przełom 2012/2013 był pracowitym czasem dla toruńskich teatrów. W nowy rok 2013.Teatr im. Wilama Horzycy oraz Teatr „Baj Pomorski” wkraczają z prapremierami. Już od pierwszych dni stycznia na scenie Baja Pomorskiego będzie można obejrzeć pierwszą realizację tekstu Maliny Prześlugi pt.: Pręcik (prem. 30 grudnia 2012). W konwencji teatru przedmiotu połączonego z grą w planie aktorskim Zbigniew Lisowski tworzy opowieść o przywiązaniu i miłości zwykłych przedmiotów do człowieka. Pewnego dnia para kapci, budzik, pluszowy miś, poduszka odkrywają, że ich mała właścicielka zniknęła. Na wieść o tym, że dziewczynka pojechała do szpitala, bo przygasł w niej tytułowy „pręcik” – to coś, co świeci w środku każdego człowieka, gdy jest zdrowy i szczęśliwy – przedmioty podejmują wyprawę ratunkową. Przedstawienie z dużą subtelnością odsłania piękno takich uczuć jak oddanie, przywiązanie, poświęcenie, troska i miłość.

Dowiedz się więcej »Toruń, styczeń-marzec 2013

Warszawa, styczeń-marzec 2013

Warszawa

Ciekawie zapowiada się pierwszy kwartał przyszłego roku w teatrach warszawskich.

Równo 100 lat po pierwszej premierze na deskach Teatru Polskiego w Warszawie Andrzej Seweryn mierzy się tak jak w 1913 roku Arnold Szyfman z tekstem Zygmunta Krasińskiego. Wybierając Irydiona na inaugurację założonego przez siebie teatru Szyfman wskazywał kierunek swojego myślenia o teatrze i repertuarze. Andrzej Seweryn, wracając w roku jubileuszowym do tekstu Krasińskiego (premiera 29 stycznia), nawiązuje do najgłębszych tradycji Teatru Polskiego, a jednocześnie zadaje pytanie jaką drogę przebył teatr przez ostatnich sto lat.

Dowiedz się więcej »Warszawa, styczeń-marzec 2013

Wrocław, styczeń-marzec 2013

Wrocław

We Wrocławskim Teatrze Współczesnym odbędzie się premiera Życie jest snem wg Calderona w reżyserii Lecha Raczaka – 19 stycznia. Wiele lat temu reżyserowałem dla telewizji spektakl według opowieści Ijona Tichego Lema. W nim również chodziło o to, że światy, które wymyślamy, mogą być bardziej fascynujące od światów, które istnieją realistycznie, że w zasadzie każdy z nas może ubiegać się o pozycję kreatora własnego świata. W przypadku Calderona chodzi o spojrzenie z drugiej strony: jak to jest – być ofiarą wykreowanego świata i wybić się na niepodległość, innych podporządkować sobie. Ten splot wydaje mi się – po pierwsze – nierozwiązywalny, co w teatrze już samo przez się jest interesujące, a, po drugie – frapujący dla mnie osobiście.

[Na zdj. projekt scenografii do spektaklu „Życie jest snem” Bohdana Cieślaka]

Dowiedz się więcej »Wrocław, styczeń-marzec 2013