Przejdź do treści

41 WST: DŁUG

To była swoista spłata „długu”, spektakl nie mógł być pokazany w poprzedniej edycji WST i teraz „Dług” – w dodatku w wersji na żywo i on line został spłacony. Publiczność przyjęła to entuzjastycznie.

Jan Klata skonstruował kolaż inspirowany słynną książką wojowniczego antropologa Davida Graebera, który nie licząc się z establishmentem (także naukowym) ukazał podszewkę mechanizmów społecznych i ekonomicznych – właśnie dług czyniąc bohaterem historii. W scenariuszu pojawiły się adaptowane i przetworzone fragmenty wielkich dzieł literatury, w których dług staje w centrum wydarzeń: „Kupca weneckiego” Szekspira, „Fausta” Goethego czy „Zbrodni i kary” Dostojewskiego. Całość spinał na koniec pastisz telewizyjnego show – jego bohaterem uczynił reżyser zespół KLF, który zasłynął za sprawą spalenia miliona funtów – wszystkich pieniędzy, jakie zarobili muzycy. Rozmowa z podpalaczami i fingowane reakcje publiczności w dowcipny a zarazem głęboki sposób ukazane przez Monikę Frajczyk, wnikały w sam środek uwikłania jednostki i społeczeństw w świat pieniądza.

Spektakl nie odkrywa, a raczej powtarza wcześniejsze diagnozy ustroju, który trzyma w ryzach ludzi za pośrednictwem m.in. długu. Dramaturgicznie wydaje się na pozór niespójny. Ale mimo to wciąga i sprawia, że widzowie podążają za aktorami, którzy wydają się gotowi do metamorfoz trudnych do przewidzenia. Śpiewają, tańczą, dymią, zmieniają głos. A choć udziwnieni (włożone na odwrót komplety jeansowe, buty z podwójnymi czubkami zwróconymi w przeciwne strony, demonstrowane złote uzębienie), działający w pustej przestrzeni z czterema szklanymi głowami na postumentach, którym powierzają swoje dłużne tajemnice, z zadziwiającą łatwością nawiązują kontakt z widownią. Widzowie siedzą ze wszystkich stron, a oni działają jak maszyna w środku, prowadząc ich po sznurku do puenty, czyli A Change Is Gonna Come w rewelacyjnym wykonaniu Marcina Czarnika. Nawet jeśli ktoś uporczywie nie da się przekonać argumentacji Klaty/Graebera, z pewnością ulegnie błyskotliwemu pokazowi zespołowej pracy aktorskiej.

Tomasz Miłkowski

DŁUG, Teatr Nowy Proxima w Krakowie na Scenie im. G. Holoubka, 15.06.2021 na podstawie „Dług. Pierwsze pięć tysięcy lat” Davida Graebera.

TWÓRCY:
Reżyseria: Jan Klata
Scenografia, kostiumy: Mirek Kaczmarek, Krystian Szymczak
Muzyka: Jakub Lemiszewski
Choreografia: Maćko Prusak
OBSADA:
Monika Frajczyk, Maja Pankiewicz, Bartosz Bielenia, Marcin Czarnik
fot. Marcin Oliva Soto

Słowo od teatru:

I odpuść nam nasze długi jako i my odpuszczamy naszym dłużnikom – tak brzmi dosłowny przekład znanych wszystkim od dzieciństwa słów. Dług towarzyszy nam od kołyski aż po grób, narastający, niemożliwy do spłacenia dług. Jan Klata inspirując się książką Graebera i odwołując się do innych tekstów kultury, takich jak „Zbrodnia i kara” czy „Faust”, postanowił zmierzyć się tematem długu, jego historią i wpływem na dzieje całej ludzkości. Spektakl będzie traktował o tym, co dotyczy każdego z nas – polityce, ekonomii, ekologii i religii. Jan Klata dokonuje radykalnej rewizji utartych poglądów na mechanizmy rządzące światem – i udowadnia, że dług towarzyszył człowiekowi od zarania dziejów, a świat nie tyle jest podzielony na panów i niewolników, co dłużników i wierzycieli, a rolnicze imperia mają sporo wspólnego z aktualnymi kryzysami finansowymi i przyszłością gospodarki.

Leave a Reply