Redakcja YORICKA zwróciła się z dwoma kluczowymi pytaniami do twórców polskiego teatru:
1.W jaki sposób teatr może przetrwać w czasie pandemii?
2. W jakim kierunku podąży teatr po jej ustąpieniu?
Odpowiada Olgierd Łukaszewicz, aktor(łac. actor), osoba grająca jakąś rolę w teatrze lub fi... More, wieloletni prezes związku artystów sceny:
1. Teatrowi wyłączono światło, znalazł się w przymusowej izolacji. Wprawdzie nadal istnieją wykonawcy i widzowie, ale się mogą spotkać oko w oko. W tę lukę wchodzi Internet, wchodzą zasoby Teatru Telewizji – choć telewizja, gdyby zechciała, mogłaby głębiej przetrząsnąć swoje nieprzebrane zasobny archiwalne. Przecież spektakli jest zapisanych ponad 5 tysięcy, jest w czym wybierać. Cóż, ja należę do pokolenia, które ceni funkcję edukacyjną teatru. Można tu wiele zdziałać, korzystając z tych zasobów. W takich kryzysowych sytuacjach liczy się postawa humanistyczna, współodczuwanie, współczucie. Tak było po wojnie, kiedy film próbował okazać współczucie, dawać pociechę.
2. Oczekuję ze strony teatru – po pandemii i w trakcie – czułości, jak mawia nasza Noblistka, a dawniej mawiał wspaniały poeta Stanisław Grochowiak. Jak się będzie teatr zmieniał? W którą stronę? We wszystkie strony – jak zawsze po odwilży. Może w mniejszym stopniu będzie to teatr prowokacji – bo rzeczywistość wystarczająco boleśnie nas prowokuje, ale teatr refleksji.