W środę, 9 listopada w Domu Literatury w Warszawie odbyła się SZEKSPIRIADA POLSKA, spotkanie zorganizowane staraniem Oddziału Warszawskiego Związku Literatów Polskich, polskiej sekcji Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyków Teatralnych (AICTMiędzynarodowe Stowarzyszenie Krytyków Teatralnych (Associ... More) i Polskiego Oddziału Stowarzyszenia Kultury Europejskiej (SEC), w którym uczestniczyło kilkudziesięciu pisarzy, tłumaczy i krytyków.
Zygmunta Krzyżanowskiego „Kroki Falstaffa” (tekst autora w przekładzie Wiesławy Olbrych oraz fragment szkicu o Krzyżanowskim-szekspirologu pióra Justyny Hofman-Wiśniewskiej – czytał Marek Frąckowiak);
Andrzeja Żurowskiego „Myślenie Szekspirem” i obecność Szekspira w Polsce dzisiaj – w ujęciu Tomasza Miłkowskiego;
Krystyny Koneckiej „Ogrody Szekspira” i „Bard ze Stratfordu. Mapa sonetów”, czyli fotograficzna relacja z jubileuszu w Stratford-upon-Avon (23 kwietnia 2016) inkrustowana sonetami poetki.
Wieczór prowadziła jego inicjatorka, reprezentująca trzy współpracujące stowarzyszenia, Walentyna Mikołajczyk-Trzcińska [na zdjęciu od lewej: Krystyna Konecka, Walentyna Mikołajczyk-Trzcińska i Tomasz Miłkowski].
Aby choć w części przybliżyć atmosferę spotkania przywołujemy nastrojowy sonet Krystyny Koneckiej, Słowo do W.S., który podczas spotkania w Domu Literatury interpretował Marek Frąckowiak:
Słowo do W.S.
Łomnicki odszedł pięknie. Z króla Leara twarzą
i nadwrażliwym sercem pękniętym na scenie.
Czy poszybować w „wielkie powietrzne przestrzenie”
w tej tragicznej kreacji duch jego zamarzył?
I oto – wielki Dejmek. Co niegdyś z „Dziadami”
wstrząsnął Polską, zapragnął umrzeć przy „Hamlecie”.
Gasnąc – pożar antycznych namiętności wzniecił
między sceną, widownią i politykami.
Władco pierwszoplanowych i halabardników
i tych, co swoje dzieło tworzą z ich udziałem.
Świat dalej gra komedię. Lecz wciąż ciebie słucha.
Niech drogi za kulisy nie wiodą donikąd.
Tyle jeszcze się może zdarzyć ról wspaniałych
i pięknych śmierci, W roli głównej z twoim duchem.
Krystyna Konecka, z tomu „Ogrody Szekspira” (2003)
[Na zdjęciu Krystyna Konecka podpisuje swoje tomiki sonetów].