Przejdź do treści

ŚLADAMI TEATRALNOŚCI NORWIDA

O książce Tomasza Miłkowskiego „Teatr Norwida”, Toruń 2013 pisze Anna Mazurek:

„Połączenie precyzji dowodu i jasności wykładu sprawia, że książkę z zainteresowaniem i pożytkiem przeczytają zapewne zarówno badacze twórczości Norwida, jak czytelnicy zainteresowani jego pisarstwem, a zwłaszcza jego dramatami. Dramatami wciąż mało znanymi i niezbyt często wystawianymi w teatrach”.

W księgarniach ukazała się najnowsza książka Tomasza Miłkowskiego pt. „Teatr Norwida”. Jest to zasługa firmy Adama Marszałka Wydawnictwo Naukowe „Grado” w Toruniu oraz Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, które udzieliło swego poparcia finansowego.

Autor, absolwent polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim, z tytułem doktora, jest bardzo czynnym działaczem teatralnym. Jest znanym dziennikarzem, krytykiem i publicysta teatralnym, pisującym w prasie codziennej, czasopismach kulturalnych (m. in. „Przegląd Tygodniowy”, „Świat Lekarza”) i specjalistycznych (m. in. „Teatr”, „Scena”) oraz w zbiorowych wydawnictwach o teatrze. Od lat w charakterze członka jury bierze udział w rozmaitych festiwalach, zarówno teatrów dramatycznych jak teatrów jednego aktora.

Od roku 2000 przez cztery kolejne kadencje był wybierany na przewodniczącego Klubu Krytyki Teatralnej w Polsce (Polska Sekcja Association International des Critiques de Theatre – AICT). Organizował codzienne prace Klubu (sesje dyskusyjne o przedstawieniach, twórcach, teatrach, sesje popularno-naukowe, warsztaty dla przyszłych krytyków teatru) oraz brał udział w działalności na arenie międzynarodowej jako członek od 2003 roku Komitetu Organizacyjnego AICT/IACT (referaty o teatrze polskim na zjazdach władz AICT/IACT i Kongresach, warsztaty dla młodych krytyków, prace w redakcji międzynarodowego czasopisma „Critical Stage”).

Zwieńczeniem tych działań była organizacja międzynarodowego Kongresu AICT w Warszawie (2012) i promocja polskiego teatru za pośrednictwem przedstawień (Kongres celowo zorganizowano podczas 32 Warszawskich Spotkań Teatralnych), wydawnictw (Transformation – The Polish Theatre after 1989). Na Kongresie tym Tomasz Milkowski został wybrany vice-przewodniczącym całej światowej organizacji.

Tomasz Miłkowski jest także autorem edukacyjnych książek o teatrze – Szkolnego słownika teatralnego (wyd. 2000), Leksykonu dzieł i tematów literatury powszechnej (2002). Wydał też książki o twórczości Wojciecha Siemiona (Teatr Siemion, wyd. 2009) i Andrzej Rozhin: wybrałem teatr (2011), które stanowią dopełnienie obrazu różnorodności zjawisk w teatrze polskim, obok teatru Kantora, Szajny, Mądzika, Grzegorzewskiego, Lupy, Wiśniewskiego.

Ostatnia książka Tomasza Miłkowskiego o teatrze Norwida stanowi opis zainteresowań teatralnych Cypriana Norwida, elementów teatralności tkwiących w jego twórczości dramatycznej i prozatorskiej oraz terminologii teatralnej używanej w pismach prozą, w listach i zawartej w jego dramaturgii.

Książka powstała na podstawie wszystkich dzieł Cypriana Norwida – epickich, dramatycznych, lirycznych, zgromadzonych w publikacji „Pisma Wszystkie” w wydaniu Juliusza W. Gomulickiego, pełnej znajomości istniejącego stanu badań – od Zenona Przesmyckiego-Miriama i Zygmunta Falkowskiego poprzez prace Juliusza W. Gomulickiego, Zofii Szmydtowej, Ireny Sławińskiej, do następnego pokolenia badaczy interesujących się twórczością Norwida, jak Michał Głowiński czy Sławomir Świontek – oraz prac rejestrujących dzieje sceniczne dramatów Norwida (m. in. przez Zdzisława Jastrzębskiego i Barbarę Osterloff, 1960 i 1983). A za główny przedmiot ma omówienie zagadnienia „teatru” i „teatralności” wpisanego w dzieła Norwida.

„Teatralność” Norwida jest tematem niebanalnym i należy do ważnych, ale długo pomijanych zagadnień polskiego teatru.

We „Wstępie” Autor zwrócił uwagę na niezrozumienie i odrzucenie twórczości dramatycznej Norwida przez współczesnych tak w czytaniu, jak w realizacjach teatralnych. Współcześni Norwidowi Polacy, a także potomni, byli bardziej przekonani do twórczości poetyckiej Norwida niż do jego dramaturgii. Nie cenili jego dramatów. Mimo sporego dorobku Norwida w tym zakresie – 21 dramatów, poczynając od „komedii serio” „Dobrzy ludzie” (1840-1841) do „Dramatu bez tytułu” (po 1881).

Książka Tomasza Miłkowskiego jest podzielona na siedem rozdziałów poświęconych szczegółowemu omówieniu charakterystycznych cech dramatów Norwida oraz wpisanych w dramat elementów teatralności.

Oba te podstawowe tematy zostały ukazane na szerokim tle. Najpierw kontaktów Norwida z teatrem (rozdz. 1. Świadomość teatralna). Wprawdzie niezbyt licznych zarówno w Warszawie, jak podczas podróży po Europie, ale jednak dających pewien ogląd teatru europejskiego – m. in. w Dreźnie (premiera „Tannhausera” Ryszarda Wagnera – oglądana wraz z Marią Kalergis, 1845), Rzymie („Makbeth” Giuseppe Verdiego, 1848), Paryżu (Rachel w sztuce „Andromacha”, 1852). Autor zarysował też rozmaite związki Norwida z teatrem – jego zainteresowania tą dziedziną sztuki, poświadczone kontaktami z teatrem amatorskim, wędrownym teatrem jarmarcznym, wiedzę o teatrze czerpaną z opowiadań kolegów i znajomych oraz lektur współczesnych tekstów dramatycznych dla teatru, a także poprzez realne kontakty z teatrem i ludźmi sceny. Należy tu przede wszystkim wieloletnia i zażyła przyjaźń z wybitnym aktorem teatrów warszawskich Józefem Komorowskim. Wszystko poświadczone w licznych, nie tylko dramatycznych, utworach, jak „Białe kwiaty”, „Łaskawy opiekun, albo Bartłomiej Alfonsem”, „Tajemnica lorda Singelworth”.

Na tym tle Tomasz Miłkowski omówił Norwidowską koncepcję dramatu i teatru – najogólniej wyrażoną przez Norwida w określeniu teatru jako „atrium spraw niebieskich”, szczegółowiej ukazana w ciągu historycznym w rozprawce „Widowiska w ogóle uważane” (1852) oraz licznych wypowiedziach o sztuce teatralnej, dramacie, sztuce aktorskiej w dramatach, których nawet tytuły związane są z teatrem i sztuką aktorską, jak „Za kulisami”, „Aktor” (rozdz. 4 „Aktor i metoda aktorska”, rozdz. 6 „Ściśle w równi do grania”).

Pokazał też Tomasz Miłkowski sposoby wprowadzania „teatralności” w warstwę słowną dramatów i w ich treść (rozdz. 3 „Koncepcja sztuki dramatyczno-teatralnej”; rozdz. 5 „Poetyka białego kwiatu”), a nawet w specjalnie zastosowaną grafikę tekstów. Miała ona za zadanie dostarczyć wskazówek aktorskich i inscenizacyjnych. Za pomocą specjalnych znaków uwydatniały one wszelkie wskazania o charakterze teatralnym: dźwiękowe (foniczne, muzyczne) kształtowanie wypowiedzi aktora, wskazanie ważnych miejsc akcji i dialogu dla gestu (a nawet rodzaju gestu) i jego wyrazu oraz pauz w wypowiedziach aktorów, czasem nawet długości ich trwania (rozdz. 7 „Pismo teatralne”).

W sposób przekonujący przedstawił sprawę wpisania w dramat Norwida zarazem jego „teatralnego kształtu” i „projektu wykonania” na scenie. Uczynił to według tzw. teatralnej teorii dramatu, a Jego praca jest pierwszą w stosunku do Norwida i w pełni udaną próbą zastosowania tej teorii. Została przeprowadzona precyzyjnie, jasno udokumentowana, ma przekonujące wnioski.

Połączenie precyzji dowodu i jasności wykładu sprawia, że książkę z zainteresowaniem i pożytkiem przeczytają zapewne zarówno badacze twórczości Norwida, jak czytelnicy zainteresowani jego pisarstwem, a zwłaszcza jego dramatami. Dramatami wciąż mało znanymi i niezbyt często wystawianymi w teatrach.

Powojenne dzieje sceniczne dramatów Norwida wieńczy wystawienie dramatu „Aktor” na scenie Teatru Narodowego w inscenizacji Michała Zadary (2012) – być może coś zmieni w tej teatralnej geografii. Na pewno książka Tomasza Miłkowskiego o „teatralności” Norwida będzie miała znaczenie w trwałym przywróceniu jego dramatów na sceny polskie, mimo ich opanowania przez postdramatyzm.

Tomasz Miłkowski skończył swoją książkę znamiennym zdaniem (s. 134): „Przyszłość okaże, czy teatr i publiczność odnajdą klucz do dramaturgii Norwida”. Może się sprawdzi tak samo, jak w przypadku dramaturgii Stanisława Ignacego Witkiewicza, co Tomasz Miłkowski trafnie przypomniał (s.133-134): „Konstanty Puzyna, wprowadzając z wielkim opóźnieniem do obiegu czytelniczego dramaturgię Stanisława Ignacego Witkiewicza, sądził, że czas tej dramaturgii już przeminął. Teatr udowodnił, że jest inaczej”.

 

Anna Mazurek

Leave a Reply