Przejdź do treści

IV 1991

Kwiecień 1991

 

 

14 kwietnia

ŚMIERĆ IWANA ILJICZA Lwa Tołstoja, tłum. Jarosław Iwaszkiewicz, reż., adaptacja, scenografia Jerzy Grzegorzewski, muz. Stanisław Radwan, Teatr Studio.

 

„O „ludzkim” wymiarze przedstawienia decyduje przede wszystkim aktorstwo Jana Peszka. Potrafi on zagrać tak wiele, że czasem sprawia wrażenie, że postać przez niego grana , paradoksalnie, traci z minuty na minutę charakter. Jest to zresztą dość niezwykłe doświadczenie aktorskie i artystyczne: zagrać tak postać, aby rozpływała się w całości, aby tracić doszczętnie osobowość, a potem – aby ogarnął ją strach przed skutkami doprowadzenia siebie do owej absolutnej nieznaczności” [Andrzej Lis, „Trybuna” nr 203, 2 września 1991].

 

„Bardzo piękne, gęste obrazy teatralne, słowa ważkie, wypowiadane oszczędnie – Peszek jest, jak należało się spodziewać, po prostu świetny – klimat ostatecznych doznań i ostatecznych reakcji” [Teresa Krzemień, „Gazeta Pomorska” nr 108, 10 maja 1991].

 

„Przedstawienie Grzegorzewskiego drażni, pozostawia niepokój, zmusza do przemyśleń. Czym jest śmierć albo może lepiej – czym jest konieczność śmierci? Umieramy – i co potem? Co z nami i co ze światem? Jaki będzie świat, gdy nas nie będzie? I jeszcze – nasze życie jest tak ważne, jest wszystkim, co posiadamy, a przecież śmierć – nieodwołalnie – przerywa je bez nadziei. Umarł Iwan Iljicz i umarł też Lew Tołstoj – dopowiada Grzegorzewski, włączając do spektaklu fragment wiersza Tadeusza Różewicza o Tołstoju, umrzemy wszyscy – jak się mamy zachować wobec tej nieuchronności końca?!” [Krzysztof Pysiak, „Życie Warszawy” nr 80, 16 kwietnia 1991].

 

NAGRODY:

Miesięcznika „Teatr” im. Konrada Swinarskiego dla Jerzego Grzegorzewskiego.

 

6 kwietnia

UBU KRÓL, CZYLI POLACY Alfreda Jarry, tłum. Tadeusz Boy-Żeleński, scenariusz, opr. tekstu i reżyseria Adam Hanuszkiewicz, scenografia Małgorzata Domańska, muzyka Andrzej Żylis, Teatr Nowy; w roli tytułowej – Zdzisław Wardejn, w roli Ubicy – Bożena Dykiel.

 

„Spektakl (…) traktuje o polskim kiczu i polskiej grafomanii (…) Brzydota, kicz, wulgarność (…) bezładne gonitwy, ogólny brak sensu – to wszystko przy przekroczeniu pewnej masy krytycznej, staje się swoistą sztuką” [Krzysztof Pysiak, „Życie Warszawy 1992 nr 83].

 

ACH, COMBRAY Marcela Prousta, wg „W poszukiwaniu straconego czasu”, tłum. Tadeusz Boy-Żeleński, Maciej Żurowski, Julian Rohoziński, adapt. Waldemar Matuszewski, Robert Quelen, reż. Waldemar Matuszewski, choreografia Jerzy Winnicki, scenografia Aleksandra Semenowicz, Teatr Dramatyczny, Sala im. Haliny Mikołajskiej.

 

 

 

Leave a Reply