Przejdź do treści

Yorick nr 28 (styczeń 2011)

Przegląd Teatralny i Literacki ISSN 2080-9980

Ten napis

 

Trwa nierówna walka o uratowanie polskiego Teatru TV, przez lata swego rodzaju fenomen na tle europejskiej produkcji telewizyjnej. A jednak ostatnie dwie dekady prowadziły nieuchronnie do śmierci Teatru TV z wycieńczenia. Prezesi i szefowie telewizyjnych ramówek najpierw prześcigali się w wynajdywaniu coraz mniej dogodnych „okienek” dla Teatru TV, potem obcinali fundusze, zmniejszali liczbę premier tłumacząc to potrzebą podwyższania jakości, a na dobitkę powołali do życia Teatr IPN, który miał zastąpić produkcję teatralną z prawdziwego zdarzenia.

fot. J.Bogacz/TVP

Czytaj dalej »Ten napis

Lech Śliwonik – Niezbędność Teatru

Często zdarzają się piękne przedstawienia, tylko nic się za nimi nie kryje. (…) Kiedyś musiała być przyczyna, dzisiaj wystarczy pretekst. Kiedyś musiała być rozmowa, dzisiaj wystarczy, że wyjdę na scenę i będę gadał – mówi Lech Śliwonik, Dziekan Wydziału Wiedzy o Teatrze warszawskiej Akademii Teatralnej, w rozmowie z Ewą Uniejewską.

Czytaj dalej »Lech Śliwonik – Niezbędność Teatru

Żeromska nie tylko o teatrze

 

Dwutomowe dzieło Estery Żeromskiej o rzadkiej urodzie i gęstej zawartości informacyjnej łączy walory podręcznika akademickiego z gawędą, snutą przez kogoś, kto od lat z pasją bada tajniki klasycznego teatru Japonii. Wywodzący się z dawnych wieków i zachowujący klasyczną formę teatr , kyōgen, kabuki i bunraku jest jednak czymś więcej niż teatr. Ten fascynujący świat, w którym króluje dyscyplina wykonania, szacunek dla tradycji, odpowiedzialność, ale i twórcza kreacja to rdzeń japońskiej duchowości. „Teatr japoński – powiada autorka we wstępie – przypomina stare, zakorzenione w pomrokach dziejów drzewo, które zachwyca swą rozległą koroną, a każdej wiosny zaskakuje świeżością zielonych liści. Niektóre jego gałęzie słabną pod wpływem wichrów i burz, ale wielki pień pozostaje nieugięty. Stoi na straży wieczności”.

Czytaj dalej »Żeromska nie tylko o teatrze

TO CI RAJ!

 

Zakrzyknie tak każdy, kto ten raj zobaczy. No bo co to za raj, w którym Noe jest transwestytą, anioł jest pijany, właścicielka zakładu fryzjerskiego jest prostytutką, a Święty Piotr przypomina aparatczyka lub – w najlepszym razie – księgowego? I co to za raj, w którym wszystko – no, niemal wszystko – jest takie, jak na ziemskim padole?!

Czytaj dalej »TO CI RAJ!

BELGOWIE (FRACUSKOJĘZYCZNI) POD STRZECHY

W tym roku francuskojęzyczna dramaturgia i jej przedstawiciele trafili  „pod strzechy” polskich teatrów w ramach projektu Bl> . Polska publiczność mogła poznać sztuki Philippa Blasbanda, Marie Henry, Serga Kribusa i Rudiego Bekaerta. Ich twórczość, znana nie tylko belgijskiej, ale także międzynarodowej publiczności, uznawana jest za awangardową i nowatorską.

Czytaj dalej »BELGOWIE (FRACUSKOJĘZYCZNI) POD STRZECHY

Hybrydy – Reaktywacja

 

Od wielu lat zauważalny był kryzys na scenach akademickich. Niegdyś prężne, młodzieńcze wrzące szczególnie w czasach „odwilży” ostygły w latach „niepodległości”. Ciekawym pomysłem wydaje się więc próba stworzenia drugiego – prócz oficjalnie działającego od lat – teatru uniwersyteckiego przy największej uczelni w Polsce – Uniwersytecie Warszawskim. Pomysł na reaktywację dawnego teatru „Hybrydy” poparło szerokie grono osób. Początki wznowionych działań sięgają września 2005 roku, natomiast w czerwcu 2010 decyzją senatu akademickiego zatwierdzono oficjalnie statut teatru.

 

Czytaj dalej »Hybrydy – Reaktywacja

Chopin brzmi(ał) w Trzcinie (i na Smolnej)

 

Byłem w teatrze – co mi się ostatnimi czasy rzadko zdarza, m. in. ze względu na komercyjną miałkość wielu stołecznych spektakli – i nie pożałowałem. Ba, nawet podążyłem za tym bezdomnym przedstawieniem z Fabryki Trzciny na Pradze do Śródmieścia (lud wejdzie do śródmieścia) na ulicę Smolną, gdzie przygarnął je tamtejszy Dom Kultury. A oto dlaczego…

 

Czytaj dalej »Chopin brzmi(ał) w Trzcinie (i na Smolnej)

Teatr Konsekwentny: Portnoy bez kompleksów

 

To może nie było trzęsienie ziemi ani grom z jasnego nieba, ale zaskoczenie niemałe. Nagroda Feliksa warszawskiego, prestiżowe wyróżnienie środowiska teatralnego stolicy, i to w kategorii koronnej – reżyserii, poszło w ręce twórców spektaklu Kompleks Portnoya wg Phillipa Rotha, Aleksandry Popławskiej i Adama Sajnuka, z niezależnego Teatru Konsekwentnego. Część tzw. środowiska uznała to za policzek, część za przełom w podejściu do scen poza głównym nurtem, cześć przyjęła werdykt z entuzjazmem, a część z niedowierzaniem, zwłaszcza że nagrodzie za reżyserię towarzyszyła nagroda za debiut dla Anny Smołowik.

Czytaj dalej »Teatr Konsekwentny: Portnoy bez kompleksów

Polskie sztuki na liście TOP Europejskiej Konwencji Teatru

 

Dramaty Między nami dobrze jest Doroty Masłowskiej, Nad Mariusza Bielińskiego i Nasza klasa Tadeusza Słobodzianka znalazły się wśród najlepszych europejskich sztuk wybieranych co dwa lata przez European Theatre Convention – „120 najlepszych sztuk europejskich”. Poslkie sztuki na liste „120” rekomendował Tomasz Miłkowski.

 

Czytaj dalej »Polskie sztuki na liście TOP Europejskiej Konwencji Teatru

Trojanie i laptopy

 

W Teatrze Wielkim polska prapremiera Trojan, romantycznej grand opery Hektora Berlioza w międzynarodowym wykonaniu, przedsięwzięcie imponujące rozmachem inscenizacyjnym za sprawą hiszpańskiego reżysera Carlusa Padrissy, który dzieje wojny trojańskiej i tułaczki Eneasza opowiedział z perspektywy wojen gwiezdnych, a głównym atrybutem wojowników uczynił laptopy.

Ten paradoksalny pomysł inscenizacyjny polegał na zderzeniu bajek z rozmaitych epok, z legendarnej przeszłości, i z przyszłości w konwencji science-fiction.

 

Czytaj dalej »Trojanie i laptopy