Najwyraźniej zafascynowani wizją futurystyczną Lema sprzed lat i niegdysiejszymi „zabawkami” elektronicznymi (dawne czarno-białe telewizory, kineskopy, magnetofony szpulowe, komputer Meritum II), które miały nas przenieść w nowy wspaniały świat, twórcy spektaklu bawią się nimi jak dzieci, ale zapominają o dramaturgii.
Miało być nostalgicznie i refleksyjnie, a wyszło jak przedrzeźnianie dawnych wyobrażeń o przyszłości. Drażni też interpretacja aktorska, która bliska jest parodii i demonstrowanej nieporadności. Śmieszy to do łez część młodej publiczności, ale czy o to chodziło?
SOLARIS. WSPOMNIENIE Z PRZYSZŁOŚCI na motywach powieści Stanisława Lema, reżyseria i scenariusz Klaudia Hartung-Wójciak, dramaturgia(gr. dramatourgia), 1. twórczość dramatyczna, ogół utwo... More, scenariusz i elektronika Witold Mrozek, przestrzeń i kostiumy Hanka Podraza, światło Jędrzej Jęcikowski, ruch sceniczny Magdalena Przybysz, konsultacje wokalne Bartosz Lisik, obsada: Natasza Aleksandrowitch, Małgorzata Biela, Monika Frajczyk, Sebastian Grygo, Weronika Łukaszewska, aktorzy robotyczni: Robbie Junior (robot produkcji Tandy / Radio Shack), K9, komputer Meritum II produkcji zakładów Mera-Elzab w Zabrzu (1985) – ze zbiorów p. Marka Mrozka; Teatr Ochoty, premiera 14 lutego 2020; spektakl powstał w ramach konkursu dla młodych twórców teatralnych „Polowanie na motyle”.
[tm, fot. Teatr Ochoty]