Przejdź do treści

Szczęśliwa trzynastka

Autorskie podsumowanie sezonu teatralnego 2017/2018 w Warszawie ogłosił Wiesław Kowalski na blogu Teatr dla Wszystkich (platformie zastępczej Teatru dla Was).

„Dama kameliowa” John Neumeier (Teatr Wielki – Opera Narodowa)

Zastosowana przez Nuemeiera kilkupłaszczyznowa gra perspektyw daje ciekawy wgląd w refleksyjną naturę bohaterów, a zespolona idealnie z muzyką Fryderyka Chopina przenosi nas momentami niemal w transcendentny wymiar, obrysowując postaci ostrym konturem i jakby wypełniając esencją ich działania.

***

„Elementarz” Barbara Klicka w reż. Piotr Cieplak, (Teatr Narodowy w Warszawie)

To nie pozbawiona dramatyzmu, ale też na swój sposób zabawna historia języka, pełna sugestywnych emocjonalnie i plastycznie sekwencji, która zanurzona w sennych i magicznych fantazmatach sięga do naszej pamięci w pozbawionej formy i wartości rzeczywistości.

***

„Krawiec Niteczka” Kornel Makuszynski w reż. Jarosław Kilian (Teatr Lalka)

To Makuszyński z jednej strony nieco staroświecki, z drugiej przyodziany też i we współczesne szaty, zachowujący pełną dbałość o język i zabawę słowem, rytm oraz poetycką śpiewność opowieści, a także dynamiczne zespolenie planu aktorskiego z lalkowym .

***

„Mefisto” Agnieszka Blonska (Teatr Powszechny)

Błońska zrobiła spektakl po „Klątwie”, w którym stara się uciekać od czystej publicystyki i ilustracyjności. Jego wielkim atutem jest znakomite tempo i stylistyczna konsekwencja, a także unikanie wyrazowej agresywności. Co przy dotykaniu zagadnień serwilizmu czy wiarołomstwa wcale nie jest proste.

***

„Once” w reż. Wojciech Kępczyńskiego (Teatr Muzyczny ROMA)

To spektakl, w którym muzyka ze swoim całym instrumentarium uruchamia narrację i stwarza kolejne sytuacje, będące motorem akcji, ona też daje szansę głównym bohaterom na przeżycie niezapomnianej muzycznej przygody i nie pozbawia ich wiary w przyszłość. Obok aktorów także muzycy wcielają się w różne postaci, grają na instrumentach, śpiewają i tańczą.

***

„Pomoc domowa” Marc Camoletti w reż. Krystyna Janda (OCH-TEATR)

Krystynie Jandzie udała się rzecz, która w teatrze przynosi sukces nader rzadko. Zagrała główną rolę i sama siebie wyreżyserowała. Kreuje swoją bohaterkę jakby od niechcenia, na totalnym luzie, ale jest w tym naprawdę znakomita i przezabawna.

***

„Psie serce” Michaił Bułhakow w reż. Maciej Englert (Teatr Współczesny)

Englert z powodzeniem po raz kolejny pokonuje opór literackiego materiału, z którym zawsze przy tego typu realizacjach trzeba się mierzyć. Ma to również związek z aktorstwem, które tutaj w interpretacji Borysa Szyca i Krzysztofa Wakulińskiego osiąga nieprawdopodobną siłę i kreacyjną moc.

***

„roz/CZAROWANIE” Grzegorz Staszak w reż. Anny Wieczur-Bluszcz (Teatr Ochoty)

Reżyserka zderza baśniową rzeczywistość z tym, co realne i co może spotkać nas już w dorosłym życiu. Jednocześnie przy pomocy świetnych aktorów zastanawia się nad potrzebą stwarzania i istnienia współczesnej mitologii, która w konfrontacji z tym co tu i teraz nie musiałaby być tylko „roz/CZAROWANIEM”.

***

„Ślub” [na zdjęciu] Witold Gombrowicz w reż. Eimuntas Nekrošius (Teatr Narodowy w Warszawie)

Chyba najbardziej kontrowersyjny spektakl minionego sezonu, wywołujący skrajne emocje. Tymczasem reżyser, filtrując Gombrowicza przez swoją niepowtarzalną w plastycznym wyrazie wyobraźnię i wrażliwość, powołuje do życia rzeczywistość, w której rządzi magia, symbolika, groteskowy skrót i poezja.

***

„Ułani” Jarosława Marka Rymkiewicza w reż. Piotra Cieplaka, (Teatr Narodowy w Warszawie)

W spektaklu dochodzi do konfrontacji tego, co zwykliśmy rozumieć pod pojęciem ułańskiego entuzjazmu, a realnością sytuacji wydarzających się w polskim dworku. To zestawienie jest nośnikiem niezwykle żywego komizmu, który przy wręcz zawrotnym tempie akcji, zachowuje wszystkie niuanse zawiłości uczuciowych. Ale Cieplak nie zapomina też o tym, co tli się niczym smutek czy rozczarowanie pod warstwą samych przekomarzanek i miłosnych gierek.

***

„Wujaszek Wania” Antoni Czechow w reż. Iwan Wyrypajew (Teatr Polski w Warszawie)

Czechow wystawiony jakby wbrew tradycji, ale pełen dramatyzmu i ironii. Melancholijny, czasami groteskowy, nie pozbawiony dystansu. Ostatecznie wzruszający.

***

„Wyjeżdżamy” Hanoch Levin w reż. Krzysztof Warlikowski (Nowy Teatr)

Warlikowski odkrywa nieco inny wymiar twórczości Levina – potęguje nostalgię i smutek wynikające z przemijania i niemożności ucieczki.

***

„Zapiski z wygnania” Sabiny Baral w reż. Magda Umer (Teatr Polonia, na zdj.)

Magdzie Umer wraz z Krystyną Jandą udało się stworzyć przestrzeń na tyle wolną, że nieprzerwany przepływ między widownią a sceną jest ciągłą wymianą tych dwóch energii. Wszystko co słyszymy ze sceny jest zakomponowane w ściśle określone ramy i ma artystyczną formę najwyższej próby.

Tytuły spektakli podane są w kolejności alfabetycznej.

„Szczęśliwa trzynastka, czyli autorskie podsumowanie sezonu teatralnego 2017/2018 w Warszawie”
Wiesław Kowalski
Teatr dla Wszystkich
Link do źródła
03-07-2018

Leave a Reply