Przejdź do treści

Teatr PAPAHEMA gościnnie na warszawskiej scenie Przodownik.

30 i 31 lipca o godzinie 20.00 Teatr PAPAHEMA zaprezentuje „Moral insanity. Tragedia ludzi głupich” na scenie Przodownik Teatru Dramatycznego m. st. Warszawy w ramach Letniego Przeglądu.

Spektakl opowiada historię pięciokąta miłosnego Żony, Męża, Kochanka, Przyjaciółki domu i Kochanki kochanka. „Kaczusia srebrna, laleczka cukrowa, kiciąteczko z aksamitnymi łapkami,fiołek smażony w cukrze, wyzłocony komar”. Lukrowane komplementy i melodramatyczne gesty przeplatają się z obnażającymi zdziecinnienie napadami histerii. Zabawa w dom przeradza się tragifarsę, bo w tę grę zamieszany jest ktoś jeszcze – bezbronny, uprzedmiotowiony i pozbawiony prawa głosu… Dziecko pada ofiarą moral insanity dorosłych. Tematyka sztuki napisanej przez Gabrielę Zapolską ponad sto lat temu poraża dziś aktualnością. Konwencje teatralne starzeją się jednak szybciej niż trafne spostrzeżenia obyczajowe. Młodzi twórcy podjęli próbę znalezienia formy teatralnej, która stałaby się medium pozwalającym młodopolskiemu dramatowi skomunikować się ze współczesnym widzem.

Przedstawienie Teatru PAPAHEMA założonego przez absolwentów Wydziału Sztuki Lalkarskiej Akademii Teatralnej łączy aktorstwo dramatyczne ze środkami wyrazu teatru lalek. Spektakl zrealizowany w ramach stypendium artystycznego Prezydenta Miasta Białegostoku.

A w Białymstoku piątka młodych aktorów odarła utwór z zeszłowiecznej obyczajowości i na pustej scenie zagrała bezlitosny portret swoich rówieśników, infantylnych, narcystycznych. Cudnie celny.

Jacek Sieradzki, Zwierciadło

Rzecz tak dobra, że chce się ją obejrzeć kilka razy. I to nie dlatego, żeby się pośmiać (choć śmiech też się pojawia), ale żeby zastanowić się nad zawiłościami świata, który w pewnych kwestiach nie zmienił się mimo upływu całego wieku.

Urszula Krutul, Gazeta Współczesna

Trzeba niezwykłej wrażliwości, by ze współczesną lekkością oddać przesłanie lekko archaicznego tekstu. Takiemu zadaniu sprostali młodzi aktorzy.

Anna Kopeć, Kurier Poranny

Reżyserią zajął się cały zespół, wydobywając z dramatu Zapolskiej młodzieńczą energię i mocno podszyty cynizmem humor.

Maja Margasińska, Noircafe

 

Opieka artystyczna: Łukasz Lewandowski

Scenografia, kostiumy, lalka: Justyna Banasiak

Muzyka: Natasza Topor, Dariusz Chociej

Reżyseria światła: Tobiasz Czołpiński

OBSADA

Żona: Helena Radzikowska

Mania: Małgorzata Patryn/Magdalena Dąbrowska

Wdowa: Paulina Moś/Małgorzata Rytel

Mąż: Paweł Rutkowski

Fedycki: Mateusz Trzmiel

 

Leave a Reply