Przejdź do treści

Zadara i romantycy

Tego lata w Teatrze Powszechnym w Warszawie Michał Zadara przywraca romantyzm współczesnej kulturze.

„Romantyzm jest dziś dla mnie fundamentalnym punktem odniesienia” – mówi reżyser. Chcąc zmierzyć się z dziedzictwem, które ciągle ciąży nad polską kulturą, w trakcie jednego lata inscenizuje dwa dramaty Słowackiego.

FANTAZY” – 19 czerwca 2015
„LILLA WENEDA” – 29 sierpnia 2015

„Fantazy” będzie XIX-wieczną komedią kostiumową, w ironiczny sposób opowiadającą o perypetiach miłosnych polskiej arystokracji i pokazującą jej upadek.

 

„Lilla Weneda” to z kolei dramat osnuty na legendzie dwóch polskich plemion, który Zadara zamierza osadzić w brutalnych realiach XX wieku, ukazując konflikty, które wciąż toczą się
w polskiej pamięci.

„FANTAZY”

Juliusz Słowacki
reżyseria: Michał Zadara
dramaturgia: Daniel Przastek
scenografia: Robert Rumas
kostiumy: Julia Kornacka
asystent kostiumologa: Arek Ślesiński
asystentka reżysera: Anna Czerniawska

Obsada: Karolina Bacia, Paulina Holtz, Anna Moskal, Barbara Wysocka, Nela Nykowska, Mariusz Benoit, Michał Czachor, Grzegorz Falkowski, Mateusz Łasowski, Michał Sitarski, Kazimierz Wysota

 

Premiera 19 czerwca, Scena Duża
Kolejne spektakle: 20, 21, 23, 24 czerwca, 11, 12, 13 września 2015

 

Mówi się, że główną polską wadą jest życie przeszłością, idealizowanie minionego świata, który tylko w wyobrażeniach był niedoścignionym wzorem postaw. Juliusz Słowacki w komedii satyrycznej Fantazy dokonuje rozliczenia ze światem zastanym. Akcję osadził na Podolu w początku lat czterdziestych XIX wieku. Losy bohaterów rzucone zostały na panoramę wielkiej historii – czas zaborów i okresu po powstaniu listopadowym. Kontekst burzliwej epoki nie jest tylko sielankowym rysem, ale demitologizuje wyobrażenie o rodzącej się elicie, ukazuje degradację arystokracji jako grupy społecznej. Nie wartości ducha i uczucia, ale pieniądz i wyrachowanie zajmują wówczas pierwszoplanowe pozycje w grze codzienności.

„Drugi wieszcz” ironicznie traktuje XIX-wieczne pozy, styl bycia i pogoń za romantycznością. Panorama charakterów w utworze odrysowuje zubożałą szlachtę, oderwanych od rzeczywistego świata bohaterów oraz ostatnich idealistów, którzy poświęcają życie dla godnej sprawy. Utwór,
w komediowej tonacji, pełen nieoczekiwanych zwrotów akcji, nie pozostawia złudzeń – jest brutalnym, rozprawieniem się z naszą tożsamością i mitami założycielskimi. Michał Zadara, wczytując się w tekst Słowackiego, podążając za jego słowem, obnaża świat hipokrytów i ludzi małych. Tym samym ujawnia źródła dzisiejszych kompleksów, stereotypów i fobii. To lustro, w którym warto się przejrzeć.

Spektakl bierze udział w Konkursie na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Polskiej „Klasyka Żywa” realizowanym dla uczczenia przypadającego w 2015 roku jubileuszu 250-lecia teatru publicznego w Polsce. Konkurs organizuje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego.

ZMIERZCH PODOLSKICH BOGÓW

Rozmowa z Michałem Zadarą o Fantazym, Słowackim, Klasyce Polskiej i tożsamości.

Dlaczego wystawiasz „Fantazego” dziś?
„Fantazy” jest jednym z najpiękniejszych utworów, jakie w języku polskim napisano. Więc skoro istnieje taki utwór: piękny i rzadko wystawiany, a jeszcze ma ciekawą i intrygującą fabułę, intrygujące postaci, to chciałem go wystawić w takiej formie, żeby ten język i te postaci były zrozumiałe dla każdego widza.

Czy uwspółcześniasz ten utwór, jak to się dziś w teatrze robi?
Nie. Uwspółcześnianie tego utworu doprowadziłoby do jego niezrozumiałości. Utwór ten dzieje się w XIX wieku pośród polskiej arystokracji na Podolu, na południowych kresach. Sytuacja tamtych ludzi nie ma żadnego przełożenia na dzisiejsze realia. Nie ma żadnego aspektu naszego życia dziś, który by przypominał życie arystokratów na kresach w XIX wieku.

Czy to będzie więc klasyczna inscenizacja kostiumowa?
Tak, zdecydowanie będzie to kostiumowa realizacja. Kostiumolożka, Julia Kornacka, odtwarza bardzo precyzyjnie modę lat 40-tych przedostatniego wieku, a aktorzy mówią bardzo wyraźnie i klarownie językiem z tamtego czasu. Tutaj też chodzi o wielkie emocje, tęsknotę, miłość, samotność – tematy, które się nam kojarzą z filmami kostiumowymi.

Jak więc ta sztuka może przemówić do współczesnego widza?
„Fantazy” daje nam wgląd w stan ducha prowincjonalnej polskiej arystokracji z połowy XIX wieku. Arystokracji, która straciła swój sens bycia, która jest rozbita poprzez zabory, zesłanie na Syberię, długi, złe gospodarowanie, narkomanię, oderwanie od rzeczywistości – a która równocześnie stara się pielęgnować dawny styl, iść przez życie z podniesioną głową. Ta historia opowiada koniec pewnego świata, pewnej formacji kulturowej i ekonomicznej w Polsce, która była nośnikiem kultury i tradycji, a która po prostu do naszych czasów nie dotrwała. Zawaliła się pod ciężarem własnym, ciężarem zaborów, ciężarem kapitalizmu i naporem kolejnych wojen w Polsce.

Opowiedz coś więcej o tych postaciach.
Z jednej strony mamy Respektów, podolskich arystokratów, którzy muszą sprzedać swoją córkę, by spłacić różne długi, powstałe nie tylko przez kryzys polityczny, który był skutkiem powstania listopadowego, lecz też z własnej winy. Z drugiej strony mamy Jana, byłego szlachcica, który za karę za działalność rewolucyjną służy jako prosty żołnierz w rosyjskiej armii i ma kompletnie złamaną wolę. Z trzeciej strony Fantazego i Idalię, polskich arystokratów, niezwykle bogatych, którzy prowadzą kosmopolityczne życie i którzy mogą jeździć po całej Europie i zajmować się wyłącznie sobą, nie czując żadnej odpowiedzialności za nikogo i nic. To jest fascynujący, XIX-wieczny pejzaż ludzki.

No tak, ale czy widz dzisiejszy zrozumie relacje tamtych czasów?
Od dziesięciu lat zakładaliśmy w teatrze, że trzeba uwspółcześniać. Odcięliśmy sobie przez to drogę do wielu dzieł polskiej klasyki, których po prostu uwspółcześnić się nie da, bo wtedy tracą sens. Moim zdaniem, pewne dzieła – należą do nich „Dziadów Część III” oraz „Fantazy” właśnie – nie mogą zostać uwspółcześnione, bo tracą sens. Warunki dziś nie przystają do warunków XIX wieku.

Czy dzisiejszy widz się interesuje XIX wiekiem?
Lubimy filmy kostiumowe, historyczne, które nam pokazują dramaty innych ludzi, całkiem różnych od nas. Inscenizacje historyczne pokazują nam drogę, którą przeszliśmy – pokazują, kim byli nasi przodkowie, są wyobrażeniem naszej historii. Historia jest najistotniejszym składnikiem naszej tożsamości. Czasami w Polsce wydaje się, że nasza historia zaczyna się od II Wojny Światowej,i w pewnym sensie jest to oczywiście prawda – ale w tym spektaklu chcemy się zająć tym, co istniało tu długo przed kataklizmami XX wieku.

Jaka jest fabuła „Fantazego”?
„Fantazy” jest sztuką o bogatym pisarzu, który przeżywając kryzys średniego wieku chce poślubić dziewczynę o wiele młodszą od siebie, właściwie dziecko. Poeta Fantazy przyjeżdża do okazałej posiadłości państwa Respektów, wiedząc, że Hrabia Respekt popadł w straszne długi i potrzebuje pieniędzy. Oferuje więc Respektom „złotych polskich pół miliona” za ich córkę Diannę – na co oni chętnie przystają.  Okazuje się jednak, że Fantazy ciągle kocha Idalię, która jest jego siostrzaną duszą, osobą, z którą rozumie się bez słów. Idalia też przyjeżdża do Respektów, sama jej obecność powoduje, że Fantazy zaczyna rezygnować z planu poślubienia córki Respektów.  W tym samym czasie pojawia się również grupa rosyjskich żołnierzy, wśród których jest Jan, były polski szlachcic, który był pierwszą miłością Dianny. Poprzez intrygę dowódcy Jana, Majora Wołdemara, Fantazy wraca do Idalii, a Jan może poślubić w końcu Diannę.

Kogo zobaczymy w tej inscenizacji?
Cała obsada to wspaniali aktorzy, zarówno z zespołu Teatru Powszechnego, jak i gościnni. Jest to swojego rodzaju Dream Team, wszyscy aktorzy mają za sobą olbrzymie osiągnięcia. Fantazego gra świetnie znany widzom Powszechnego Michał Sitarski, który już nie pierwszy raz będzie grał tytułową rolę. Idalię, przybyłą z Rzymu arystokratkę – Barbara Wysocka, laureatka Paszportu „Polityki”, która ostatnio zdobyła mnóstwo nagród grając spektakl „Chopin bez Fortepianu”. Przyjaciela Fantazego, Rzecznickiego, gra Michał Czachor, laureat Festiwalu Boska Komedia, który w mojej inscenizacji „Wielkiego Gatsby’ego” w Bydgoszczy grał tytułową rolę. Respektów grają: Paulina Holtz – laureatka najważniejszej warszawskiej nagrody teatralnej „Feliks Warszawski”, doskonale znana też za jej kultową rolę w telewizyjnym „Klanie” – i Grzegorz Falkowski, który przez lata w świetnym teatrze
w Szczecinie grał wszystkie główne role, w tym w moim spektaklu „Na gorąco”. Córki respektów to: Karolina Bacia – studentka Szkoły Teatralnej, i Nela Nykowska, gimnazjalistka. Chciałem, by młode postaci były grane przez młode aktorki, pielęgnując autentyzm świata. Do tego dochodzą jeszcze Mariusz Benoit – którego nie trzeba przedstawiać – jako Major, Mateusz Łasowski – który z kolei w świetnym zespole w Bydgoszczy grał pierwszoplanowe role – jako Jan, Kazimierz Wysota – jedna z legend Teatru Powszechnego – jako Kajetan i Anna Moskal – którą znamy ze świetnych ról w Powszechnym – tym razem w charakterystycznej roli Helenki.

Zwykła role córek Respektów grają starsze aktorki, a tutaj są to dwie bardzo młode aktorki.
Tak, najczęściej jest tak, że aktorki z zespołu grają dziewczynki, co powoduje takie drobne poczucie fałszu, którego ja chciałem uniknąć.

Skąd wiedzieliście tyle o realiach XIX wieku?
W naszym zespole pracuje dr Daniel Przastek, historyk z UW, który przygotował kompleksowe opracowanie historyczne tej sztuki.  Jesteśmy w stanie dokładnie opowiedzieć, jak wyglądał pałac, którym Słowacki się inspirował, wskazać bardzo dokładnie datę akcji – ponieważ wiemy, jakiej waluty kiedy używano – i sytuację polityczną.

Czy widzowie także się tego wszystkiego dowiedzą?
Tak, teatr planuje dla widzów specjalne wykłady dr. Przastka o „Fantazym”. Najważniejsze jest jednak, że aktorzy to wiedzą – dzięki temu są w stanie stworzyć zrozumiałe, pełnokrwiste postaci
z tamtych czasów, tworząc dla widza piękne, wzruszające widowisko.

Rozmawiała Anna Czerniawska

LILLA WENEDA”
Juliusz Słowacki
reżyseria: Michał Zadara
scenografia: Robert Rumas
koordynatorka projektu: Marta Kuźmiak
inspicjent: Marek Gorzkowski
asystentka reżysera: Anna Czerniawska

Obsada: Karolina Adamczyk, Paulina Holtz, Barbara Wysocka, Arkadiusz Brykalski, Grzegorz Falkowski, Michał Kruk, Edward Linde-Lubaszenko, Bartosz Porczyk, Michał Sitarski

 

Premiera: 29 sierpnia 2015, Scena Duża
Kolejne spektakle:
30 sierpnia, 2-6, 22-24 września 2015


koprodukcja: Teatr Powszechny im. Zygmunta Hübnera w Warszawie i CENTRALA

Sztuka osadzona w brutalnej, bajkowej prehistorii Polski przedchrześcijańskiej, podczas wojny dwóch mitycznych polskich plemion: Wenedów i Lechitów. Michał Zadara osadza ten dramat w realiach
XX-wiecznej historii, używając dramatu Słowackiego, jako klucza do naszego obecnego,
XXI-wiecznego stanu umysłu, ciągle obciążonego wydarzeniami z przeszłości.

 

Produkcja spektaklu została dofinansowana w ramach Konkursu na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Polskiej „Klasyka Żywa”.

Konkurs na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Polskiej „Klasyka Żywa” organizowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego jest jednym najważniejszych wydarzeń realizowanych dla uczczenia przypadającego w 2015 roku jubileuszu 250-lecia teatru publicznego w Polsce.

Celem Konkursu jest wzmocnienie obecności polskich tekstów klasycznych w repertuarach współczesnych teatrów, nagradzanie najciekawszych interpretacji dawnej literatury, a także wspieranie poszukiwań zapomnianych dzieł przeszłości, zasługujących na istotne miejsce w zbiorowej pamięci.

W Konkursie biorą udział zarówno projekty przedstawień, jak i gotowe realizacje polskich tekstów powstałych przed końcem roku 1969, tj. rokiem śmierci Witolda Gombrowicza. Najciekawsze projekty wybrane wpierwszym etapie Konkursu otrzymały dofinansowanie na realizację ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Wyboru dokonała Komisja Artystyczna składająca się z wybitnych znawców teatru i dramatu. W etapie drugim Jury ocenia gotowe przedstawienia, zarówno te powstałe na podstawie projektów rekomendowanych przez Komisję Artystyczną, jak iinne, mające premierę między 26 września 2013 roku a 31 sierpnia 2015 roku.

Więcej informacji na stronie: www.klasykazywa.pl

 

 

Małgorzata Czajkowska
Kierownik Działu Promocji Teatru Powszechnego w Warszawie
Rzecznik prasowy
tel. kom. 508 144 004
e-mail: m.czajkowska@powszechny.com

www.powszechny.com

Leave a Reply